Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma
Реклама. ООО «ЛитРес», ИНН: 7719571260.
Отрывок из книги
Czarny passat z trudem przebijał się przez gęstniejący mrok. Noc, której nie rozświetlał nawet blask księżyca, zdawała się pochłaniać wszystko wokół. Samochód miał zgaszone światła, kontrolki, a nawet wskaźnik prędkości. Czułam, że jest mi coraz trudniej przedzierać się przez tę zagęszczającą się z każdym krokiem ciemność. Odgłos opon na żwirowym poboczu zawracał mnie z powrotem na jezdnię. W mroku czaiły się drzewa, dumnie gotowe na twarde spotkanie z autem i workiem ludzkiej zupy, która – przy nagłym zetknięciu z nimi – rozlałaby się czerwoną plamą. Nie wiedziałam, dokąd jadę, i nie mogłam się zatrzymać. Strach podchodził mi do gardła i odbierał głos. Narastające przerażenie w końcu wyrwało mnie ze snu.
Otworzyłam oczy i poczułam, że jestem mokra od potu. Ciągle było ciemno. Usłyszałam oddechy śpiących dzieci i pochrapywanie Krzyśka. Przytuliłam się do jego pleców. Świat znowu był bezpieczny i oswojony, volkswagen spokojnie stał na parkingu, a ja nie wybierałam się w żadną podróż. Wakacje w Darłówku mieliśmy za sobą, a jedyna wyprawa, która mnie czekała w najbliższym czasie, to wycieczka Lidl – Ikea – Auchan. Zaplanowałam ją na sobotnie popołudnie, kiedy szanowny małż będzie mógł się zająć dziećmi. Ta wycieczka nie zapowiadała się jak senny koszmar. Kojarzyła mi się z jasnym, ciepłym światłem sklepowych jarzeniówek i smakiem palonej w Szwecji kawy. To były moje trzy godziny wolności i marzeń o pięknym wystroju, którego sama nie potrafiłam zaaranżować. Czemuż więc, ach, czemuż gdzieś na obrzeżach świadomości tlił się we mnie ten niepokój zaszczepiony przez sen?
.....
– Może nie ma zasięgu – rzucił od niechcenia, ziewając przy tym ostentacyjnie, aby dać mi do zrozumienia, że uważa temat za wyczerpany.
– Proszę cię, jest dwudziesty pierwszy wiek. Poza tym Magda potrafiłaby nadawać nawet z Księżyca, puszcza nie jest dla niej przeszkodą.
.....