Kryształowe Schody
Реклама. ООО «ЛитРес», ИНН: 7719571260.
Оглавление
Alessandra Grosso. Kryształowe Schody
WPROWADZENIE
KRYSZTAŁOWE SCHODY
MISJA (PROLOG)
CZĘŚĆ 1
ROZDZIAŁ 1
UCIECZKA
ROZDZIAŁ 2
POCIESZENIE I PROBLEMY ALTERNATYWNE
POTWORY Z JASKINI
PAJĄKI Z KOŃCA ŚWIATA
STARUSZKA
UTRACONE MIASTO
KOBIETA Z SYGNALIZACJĄ ŚWIETLNĄ
CZĘŚĆ 2
SMOK
DŁUGI MARSZ
KONSEKWENCJA DZIAŁANIA
ZDRADA
CZĘŚĆ 3
WYTŁUMACZENIA
ŚMIERĆ CZYNI CIĘ PIĘKNĄ
ROZPOCZYNA SIĘ GRA W SZACHY
USUNIĘCIE PIONKA
UPADEK GOŃCA
UBÓJ KONI
SZACH-MAT
SZACH-MAT I CIEMNA DAMA
KRÓL I KRÓLOWA
EPILOG
PRZEMOWA DO LUDZKOŚCI (CHARLIE CHAPLIN)
MOWA O MOICH BŁĘDACH
WNIOSKI
PODZIĘKOWANIA
Отрывок из книги
Witam serdecznie. Moja książka to prosta kolekcja koszmarów i nie ma wielkich pretensji, poza tym, że pozwala wam wejść w bóle moich myśli. Wierzę, że wszyscy mieliśmy koszmary, zarówno z otwartymi jak i zamkniętymi oczami; cóż, jestem super specjalistką od koszmarów z zamkniętymi oczami, które są moją osobistą klątwą. Zawsze je miałam od dziecka i nigdy nie rozumiałam, dlaczego. Moje dzieciństwo zawsze było związane ze strachem, że coś katastroficznego stanie się ze mną lub z osobami, które kocham. Często miałam uczucia takie jak: dotknięcie zimnego powietrza, które powoduje dreszcze na szyi, lub śliską i lodowatą dłoń, która dotyka twoich pleców i sprawia, że zaczynasz drżeć zaskoczona. Bardzo często widziałam wszystko na czarno, a potem musiałam iść spać. Gdy tylko wchodziłam do sypialni, bałam się zamknąć oczy.
W okresie dojrzewania rzeczy nie uległy poprawie: śniłam koszmary i budziłam się drżąca i spocona. Po takiej nocy musiałam stawić czoła życiu jak wszyscy, ale miałam wątpliwości co do przyszłości i za każdym razem kiedy musiałam wybierać, koszmary się pogarszały. Moje życie stało się piekłam, zamknęłam się w sobie i zastanawiałam się w jakim punkcie się znajduję i dokąd zamierzam dojść.
.....
Napięcie liny ustąpiło. Mała dziewczynka upadła na ziemię i ustało jej wieczne kołysanie.
Kiedy skończyłam widzieć te okropne zielone oczy, byłam zdezorientowana, ale wzmocniłam się i zaczęłam krzyczeć na potwora, bo nie miałam nic oprócz głosu. Powiedziałam mu, pokazując leżącą na ziemi małą dziewczynkę: „Oto, co zrobiłeś, nie mam już nic, NIC! Zabrałeś mi wszystko, bo wiem, że ta mała dziewczynka będzie ze mną przywiązana w przyszłości. A teraz zabij mnie, jeśli chcesz… rób, co chcesz, czego jeszcze chcesz, moją krew?”.
.....