Klub Czerwonych Trampek
Реклама. ООО «ЛитРес», ИНН: 7719571260.
Отрывок из книги
Lucíi został do odpakowania jeszcze tylko jeden prezent. Kiedy go otworzyła, nie mogła uwierzyć własnym oczom — fioletowe buty na obcasie zawinięte w ozdobny papier! Domyśliła się, że są od Loreny, obecnej żony jej ojca — jemu przecież nie przyszłoby to do głowy — więc podziękowała jej spojrzeniem. Wreszcie będzie mogła patrzeć na innych z przyzwoitej wysokości i chodzić, kołysząc biodrami na wzór celebrytek z telewizji, jakby to było coś najnormalniejszego na świecie. Miała co prawda dopiero dwanaście lat, ale w tych butach będzie wyglądała na starszą. Tak, chociaż raz Lorena się postarała. Wyszła za jej ojca całe wieki temu, ale rzadko udawało jej się zaskoczyć czymś Lucíę… Mogłaby je założyć na następne spotkanie z dziewczynami w centrum handlowym albo do kina, kiedy pójdą na ostatni film tego przystojniaczka, Jorgego Blanca. Jednak… to nie był ten prezent, na który najbardziej liczyła. To, o czym marzyła, podkreśliła w swoim liście wszystkimi pisakami, jakie trzyma w szufladzie biurka. Nie była już małym dzieckiem, ale dalej pisała listy do Trzech Króli, a jednym z plusów rozstania jej rodziców było to, że teraz rozdzielali między siebie prezenty dla niej i nie kłócili się przy tym (a przynajmniej kłócili się mniej).
Wracając do tematu… Nie rozumiała, dlaczego pod choinką zabrakło tego, na czym najbardziej jej zależało z caaałej listy. Nie znalazła wymarzonego prezentu wśród gwiazdkowych podarunków od mamy i była przekonana, że dostanie go na Trzech Króli od ojca. Ale NIE, jej tata też się nie domyślił… Zmarszczyła swój perkaty nosek i rozejrzała wokół, szukając wzrokiem kolejnego pudełka, które wyglądałoby obiecująco. Podobno nadzieja umiera ostatnia.
.....
Tak, powinno być ich dziesięć, bo to okrągła i ważna liczba jak dziesięć przykazań czy dziesięć najlepszych filmów roku. A złote dlatego, że są cenne. Dziewczyny jednomyślnie przyjęły jej wniosek, a potem wspólnie zaczęły się zastanawiać nad zasadami, które pomogłyby przetrwać ich przyjaźni pomimo dzielących je kilometrów.
Osobą, która wymyśliła regułę numer 1, była — jak zwykle — Frida:
.....