Wilcze leże
Реклама. ООО «ЛитРес», ИНН: 7719571260.
Отрывок из книги
Spis treści
Karta tytułowa
.....
– To mieszkanie przed wojną było większe – powiedział dozorca, zapalając kolejnego peta. – Mieszkał tu żydowski rabin, a może nawet cadyk. Tylko że jak szwaby przyszli go zabić, czy też aresztować, a może tylko przesiedlić do getta, to się okazało, że uciekł wraz z całą rodziną. Co ja mówię, praktycznie cała kamienica była pusta. Bardzo się zdenerwowali i szukali go, ale figę tam znaleźli... Tyle że po wojnie już nie wrócił. Mieszkali tu różni ludzie, aż w latach osiemdziesiątych osiedli tu tacy państwo. Inżynierostwo Malinowscy. No i oni mieli syna, sparaliżowany był, na wózku jeździł. Dużo to się nie najeździł, tyle, co po mieszkaniu, bo widzisz pan sam, jak to wygląda. To drugie piętro bez windy. Czasem go znieśli na parter, czasem sąsiedzi pomogli, bo choć to kiepskie towarzystwo było, przecież nad kaleką i w pewnym sensie swojakiem nawet żul by się zlitował. Ale tak na co dzień siedział sam w czterech ścianach... Rodzice w robocie. Do szkoły nie chodził, bo niby jak? Nauczyciele przychodzili do niego do domu parę razy w tygodniu. No i któregoś razu starzy wrócili z pracy, a jego nie było. Wyparował razem z wózkiem inwalidzkim. Bez śladu.
– Wyparował? – podchwyciłem.
.....