Od jednego Lucypera
Реклама. ООО «ЛитРес», ИНН: 7719571260.
Отрывок из книги
Spis treści
Karta redakcyjna
.....
Marijka zatrudniła się w zakładzie chemicznym niedługo po wojnie, kiedy trzeba było rąk do pracy, powojenna odbudowa dopiero się zaczynała i każdy ochotnik był na wagę złota.
Co jednak nie oznacza wcale, że wcześniej nie pracowała. Każdego dnia po szkole, czy to jeszcze niemieckiej, czy to już polskiej ludowej, a czasem zamiast wizyty w obu tych placówkach, matka jej kozali w dōma robić, przy siostrze, a potem przy bracie, więc nie wiadomo było, w co ręce powsadzać, od rana do nocy. Kopać kartofle na polu przy Azotach, szorować podłogę ryżową szczotą na kolanach, dokładnie i systematycznie, miejsce przy miejscu, prać pranie, rozwieszać pranie, maglować pranie, piec ciasto, piec chleb, jak czasy były lepsze, to i oskubać kurkę z pierza – normalne zajęcia, żeby darmo nie jadać. Jej matka szeleściła spódnicą, wycierała ręce w fartuch, a potem go zdejmowała z siebie i waliła nim gdzie popadnie: po nogach, po ramionach, po głowie.
.....