Duch Maciek detektywem
Реклама. ООО «ЛитРес», ИНН: 7719571260.
Отрывок из книги
Tydzień temu Karolina przestała się do mnie odzywać. Przestała też kłócić się ze sroką Wiesławą, straciła apetyt i chęć do latania. A zaczęło się całkiem niewinnie – od przeczytania czwartej strony nadjedzonej zębem czasu książki. Pierwszych kartek brakowało. Od kiedy pamiętam, opasły tom podtrzymywał stolik w kącie strychu, a teraz wszystko zjechało na podłogę i zrobił się bałagan. Karolina jednak nie przejmowała się tym nic a nic. Siedziała z nosem w książce od świtu do zmierzchu, nawet w nocy słyszałem – zamiast jej cichutkiego pochrapywania – szelest przewracanych kartek. Czasami śmiała się pod nosem albo coś mamrotała. Czułem się samotny i odtrącony.
I właśnie w chwili, kiedy postanowiłem przestać zwracać na nią uwagę, wykrzyknęła:
.....
– Pomóż! – wrzasnął.
Ciągnęliśmy we dwóch ile sił. A chwilę potem leżeliśmy przygnieceni czymś, co zupełnie nie przypominało ryby.
.....