Pchła
Реклама. ООО «ЛитРес», ИНН: 7719571260.
Отрывок из книги
Wanda Gajewska odchyliła firankę i ostrożnie wyjrzała przez kuchenne okno. W oddali słychać było podniesione głosy. Salwy karabinów. Coś się działo. Chaos. Przyzwyczaiła się do tego. Odczuwała duży niepokój, ale do tego też się przyzwyczaiła. Ostatnie lata były jak czarny warkocz, w którym na zmianę przeplatały się głód, lęk i żałoba. Przyzwyczaiła się. Już nie pamiętała, jak było kiedyś.
Przed kamienicą zatrzymały się cztery niemieckie ciężarówki. Chwilę później ciemny niczym studnia dziedziniec zaroił się od esesmanów. Echo potęgowało ich wściekłe okrzyki.
.....
Mateusz wysypał z siebie wiązankę niecenzuralnych słów, które nie wiadomo, czy komentowały konieczność zjawienia się w pracy w święta, czy była to reakcja na wzmiankę o prokuratorze. Rozłączył się w pół słowa, ale Lorenz nie musiał dzwonić ponownie. Wiedział, że Corsetti przyjdzie o ósmej. Punktualność była jedną z jego zalet.
Odłożył niedojedzoną kromkę chleba na kuchenny blat i poszedł umyć zęby, a potem rozłożył stojącą pod oknem kanapę.
.....