Długi płatek morza
Реклама. ООО «ЛитРес», ИНН: 7719571260.
Отрывок из книги
Spis treści
Karta redakcyjna
.....
Czternastoletnia Roser już przewyższała umiejętnościami swoją nauczycielkę, a kiedy skończyła piętnaście lat, don Santiago umieścił ją w Barcelonie na katolickiej pensji dla dobrze wychowanych panien, żeby mogła studiować muzykę. Wolałby zatrzymać ją przy sobie, ale nad ojcowskim uczuciem wziął górę obowiązek wychowawcy. Zadecydował, że skoro Bóg obdarzył dziewczynę wyjątkowym talentem, jego rola na tym świecie sprowadza się do pomocy w jego rozwoju. W tym czasie Nieszkodliwa Wariatka powoli gasła i w końcu spokojnie zmarła. Gdy Santiago Guzmán, sam w dużym domostwie, zaczął odczuwać ciężar lat, musiał zrezygnować ze swoich przechadzek z pielgrzymią laską i spędzał czas na lekturze przy kominku. Zdechł też jego myśliwski pies, ale nie chciał nowego, żeby nie umrzeć przed nim i nie zostawić kundla na pastwę losu.
Starzec całkiem zgorzkniał, kiedy nastała Druga Republika, w 1931 roku. Po ogłoszeniu wyników wyborów i zwycięstwie lewicy król Alfons XIII udał się na wygnanie do Francji i wtedy don Santiago, zagorzały, konserwatywny monarchista i katolik, poczuł, że jego świat się zawala. Nie znosił czerwonych i nie zamierzał tolerować ich chamstwa, wszak ci pozbawieni duszy ludzie, sowieccy lokaje, palili kościoły i rozstrzeliwali księży. Całe to gadanie o równości to jego zdaniem tylko teoria, której praktyczna realizacja byłaby czystą aberracją; wobec Boga wcale nie jesteśmy równi, klasy społeczne i inne różnice między ludźmi są jego dziełem. Reforma rolna pozbawiła go ziemi, która wprawdzie miała niewielką wartość, ale od zawsze należała do jego rodziny. Z dnia na dzień wieśniacy, zwracając się do niego, przestali zdejmować z głów czapki i spuszczać wzrok. Duma ludzi niżej od niego stojących bolała go bardziej niż utrata majątku; odebrał ją niczym osobistą obrazę, zachwianie pozycji, którą zawsze zajmował na tym świecie. Zwolnił służących, którzy od dziesięcioleci żyli pod jego dachem, kazał zapakować swoją bibliotekę, obrazy, zbiory i pamiątki, i zamknął dom na siedem spustów. Załadował, co się dało, na trzy ciężarówki, bez fortepianu i większych mebli, które nie zmieściłyby się w jego madryckim mieszkaniu. Parę miesięcy później republikański burmistrz skonfiskował dom na potrzeby sierocińca.
.....