Dawid Copperfield

Dawid Copperfield
Авторы книги: id книги: 1582465     Оценка: 0.0     Голосов: 0     Отзывы, комментарии: 0 0 руб.     (0$) Читать книгу Скачать бесплатно Купить бумажную книгу Электронная книга Жанр: Зарубежная классика Правообладатель и/или издательство: Public Domain Дата добавления в каталог КнигаЛит: Скачать фрагмент в формате   fb2   fb2.zip Возрастное ограничение: 0+ Оглавление Отрывок из книги

Реклама. ООО «ЛитРес», ИНН: 7719571260.

Описание книги

„David Copperfield” to angielska powieść obyczajowa Karola Dickensa, oparta na motywach autobiograficznych. Opisując dzieje małego Davida, Dickens po raz pierwszy dotknął bolesnej rany własnego dzieciństwa: konieczności podjęcia pracy zarobkowej w fabryce w wieku 12 lat, kiedy dziecko powinno się uczyć. Miłośnicy Londynu cenią tę powieść jako żywą kronikę miasta, opisującą miejsca i budynki, które istniały w czasach młodości pisarza, a potem zostały przekształcone lub usunięte z krajobrazu szybko zmieniającej się metropolii (niektóre nie istniały już w roku wydania powieści, 1850). Ceniony za swoje poczucie humoru i umiejętność tworzenia – dzięki kilku wyrazistym rysom – niezapomnianych, charakterystycznych postaci, Dickens zaludnił nimi karty tej powieści. Należą do nich ekscentryczna ciotka Betsey Trotwood, uczuciowa, korpulentna niania Peggotty, zdziecinniały staruszek o słabym rozumie i wielkim sercu, pan Dick, surowy, okrutny pan Murdstone i jego stalowa siostra czy piskorzowaty, podstępny i tajemniczy Uriah Heep (mroczny ten typ użyczył swego imienia nazwie brytyjskiego zespołu rockowego z lat 70., z kolei swą fizycznością posłużył ponoć Dickensowi do stworzenia tej postaci sam Jan Chrystian Andersen). Dziecinna żona głównego bohatera, Dora, to literacki portret pierwszej miłości Dickensa, Marii Beadnell, na małżeństwo z którą nie wyrazili zgody jej rodzice i wysłali dziewczynę do szkoły w Paryżu. Czyżby pan Micawber, niepoprawny dłużnik, nieustannie ścigany przez swych wierzycieli i ciągle wystawiający nowe weksle bez pokrycia, nosił jakieś cechy ojca Dickensa?

Оглавление

Чарльз Диккенс. Dawid Copperfield

Dawid Copperfield. Dzieje, przygody, doświadczenia i zapiski Dawida Copperfielda juniora, rodem z Blunderstone (których nigdy ogłaszać drukiem nie zamierzał)

Tom I

Rozdział I. Przychodzę na świat

Rozdział II. Zaczynam pojmować

Rozdział III. Zmiana

Rozdział IV. Popadam w niełaskę

Rozdział V. Wysyłają mnie z domu

Rozdział VI. Rozszerzam koło mych znajomości

Rozdział VII. Pierwsze szkolne półrocze

Rozdział VIII. Wakacje. Zwłaszcza jedno błogie popołudnie

Rozdział IX. Pamiętna rocznica urodzin

Rozdział X. Zaczynam zarabiać na życie

Rozdział XI. Zaczynam życie na własną rękę, co mi nie smakuje

Rozdział XII. Zdobywam się na stanowczy krok

Rozdział XIII. Następstwa tego kroku

Rozdział XIV. Ciotka moja czyni postanowienie

Rozdział XV. Nowy początek

Rozdział XVI. Zmieniam się pod wielu174 względami

Rozdział XVII. Ktoś znów się pojawia

Rozdział XVIII. Rzut oka wstecz

Rozdział XIX. Rozglądając się wokoło, robię pewne odkrycie

Rozdział XX. Rodzina Steerfortha

Rozdział XXI. Mała Emilka

Rozdział XXII. Stare miejsca, nowi ludzie

Rozdział XXIII. Wysłuchuję rad pana Dicka i obieram zawód

Rozdział XXIV. Rozpraszam się

Rozdział XXV. Dobre i złe anioły

Rozdział XXVI. Popadam w niewolę

Rozdział XXVII. Tommy Traddles

Rozdział XXVIII. Pan Micawber rzuca rękawicę

Rozdział XXIX. Odwiedzam powtórnie Steerfortha

Tom II

Rozdział XXX. Strata

Rozdział XXXI. Większa strata

Rozdział XXXII. Początek długiej podróży

Rozdział XXXIII. Szczęśliwy

Rozdział XXXIV. Ciotka zadziwia mnie

Rozdział XXXV. Smutek

Rozdział XXXVI. Entuzjazm

Rozdział XXXVII. Nieco chłodnej wody

Rozdział XXXVIII. Rozwiązanie spółki

Rozdział XXXIX. Wickfield i Heep

Rozdział XL. Wędrowiec

Rozdział XLI. Ciotki Dory

Rozdział XLII. Omyłka

Rozdział XLIII. Rzut oka w przeszłość

Rozdział XLIV. Nasze gospodarstwo

Rozdział XLV. Pan Dick spełnia przepowiednie ciotki

Rozdział XLVI. Wieści

Rozdział XLVII. Marta

Rozdział XLVIII. Domowe sprawy

Rozdział XLIX. Wciągnięty jestem w kabałę

Rozdział L. Sprawdza się sen pana Peggotty

Rozdział LI. Początek długiej podróży

Rozdział LII. Wybuch

Rozdział LIII. Nowy rzut oka w przeszłość

Rozdział LIV. Układy pana Micawbera

Rozdział LV. Burza

Rozdział LVI. Nowa i stara rana

Rozdział LVII. Emigranci

Rozdział LVIII. Nieobecność

Rozdział LIX. Powrót

Rozdział LX. Agnieszka

Rozdział LXI. Dwaj pokutnicy

Rozdział LXII. Przebłysk szczęścia

Rozdział LXIII. Gość

Rozdział LXIV. Ostatni rzut oka na przeszłość

Отрывок из книги

Czy sam zostanę bohaterem niniejszej powieści czy miejsce to zajmie kto inny, następne rozstrzygną stronice. W każdym razie zaczynam od początku, to jest od chwili mego urodzenia. Zgodnie z tym, co słyszałem i w co wierzę, wypadek ten miał miejsce w piątek o północy. Zegar bił właśnie dwunastą godzinę i jednocześnie ozwało się kwilenie nowo narodzonego, co właśnie, przez mamkę1 i pewną mądrą matronę z sąsiedztwa, od miesięcy już kilku i zanim osobiście poznać mię2 mogła, wielce w istnieniu moim zainteresowaną, zgodnie uznane zostało za zapowiedź po pierwsze nieosobliwej3 doli w świat wchodzącego człowieka, po drugie uzdolnienia tegoż człowieka do widywania duchów i strachów, właściwości niechybnie wrodzonej, jak to utrzymywały obie doświadczone niewiasty, i zwykłej dzieciom obojga płci, zrodzonym w piątkowych nocnych godzinach.

Co do pierwszego wniosku, historia mego życia wykaże, o ile był prawdziwym. Co do drugiego zauważę, że dotąd nie zdarzyło mi się sprawdzić jego słuszności, na co się zresztą bynajmniej4 nie uskarżam.

.....

Przemówiłem. Drgnęła. Poznając mnie, rozpłakała się, nazwała swym Davy, synkiem jedynym, a biegnąc na spotkanie, uklękła na ziemi, aby mnie lepiej móc uściskać, i tuląc moją głowę do swych piersi, przytuliła jednocześnie do ust moich drobne niemowlęce rączęta.

Czemuż nie umarłem w tej chwili! Niebo miałem w sercu!

.....

Добавление нового отзыва

Комментарий Поле, отмеченное звёздочкой  — обязательно к заполнению

Отзывы и комментарии читателей

Нет рецензий. Будьте первым, кто напишет рецензию на книгу Dawid Copperfield
Подняться наверх