Planeta Singli
Реклама. ООО «ЛитРес», ИНН: 7719571260.
Отрывок из книги
Anka stała przed lustrem w koronkowych majtkach i staniku, śledząc uważnie swoją figurę. Złapała dłońmi długie ciemne włosy i zwinęła je w kok, aby lepiej zobaczyć szyję. Nie była już nastolatką, choć nadal wyglądała jak dziewczyna czekająca na nie wiadomo co. Dwadzieścia siedem lat... po maturze kandydatka na najlepszą uczennicę klasy fortepianu paryskiego konserwatorium, zagrzebała się ostatecznie w szkole podstawowej, aby uczyć dzieci muzyki. Kochała swoich uczniów, ale od pewnego czasu miała świadomość, że życie przecieka jej przez palce.
Wszystko było nie tak. Mężczyźni mało uczuciowi, zero wrażliwości i zrozumienia potrzeb kobiet – jak ten sąsiad z parteru, który ciągle się drze na swoją żonę, że znów wydała kasę na ciuchy. Albo wiecznie niezadowolona matka, mówiąca jej, żeby nie spotykała się z byle kim, bo prawdziwy facet powinien szanować kobietę i kochać ją aż do śmierci, ale gdzie tu takiego znaleźć... i wreszcie przyjaciółki, w większości przypadków już mężatki, z którymi dawało się pogadać jedynie o tym, że kolor kupki niemowlaka zależy od tego, czy marchewka była eko, czy nie.
.....
Anka zerwała się z miejsca z uśmiechem i głupią nadzieją. A więc jednak się zjawił, był naprawdę przystojny. Serce dziewczyny biło jak szalone. Może właśnie dzisiaj wszystko w jej życiu się zmieni. Zrobiła krok... ale on przeszedł obok niej obojętnie, prosto do innej młodej kobiety. Anka opadła z impetem na siedzenie, zaczerwieniona po cebulki włosów. Pociągnęła nerwowym ruchem golf i złapała gwałtownie powietrze. Odwróciła się jeszcze, aby na nich popatrzeć.
– Cześć, przepraszam za spóźnienie, straszne korki... – rozległ się nagle głos.
.....