Nadchodzi zima
Реклама. ООО «ЛитРес», ИНН: 7719571260.
Отрывок из книги
Pamięci Borisa Niemcowa
i wszystkich ludzi na świecie walczących
.....
W ciągu ostatnich dwudziestu lat powtarzanie w kółko potrzeby angażowania dyktatur do rozmów i niechęć do zajmowania się dokonywanymi przez nie zbrodniami – szczególnie kiedy dyktatorami są liczący się partnerzy w interesach – do tego stopnia zakorzeniły się w umysłach, że nawet najazd na suwerenne państwo europejskie nie jest w stanie wyrwać ich spod wpływu tej mantry. Stany Zjednoczone i Unia Europejska wprowadziły wprawdzie sankcje przeciwko rosyjskim przedstawicielom elity władzy oraz gałęziom przemysłu, choć w większości zbyt słabe i zbyt późno. A mimo to nadal nie chcą uznać potrzeby potępienia i odizolowania Rosji jako groźnego bandyckiego państwa, w jakie przekształcił ją Putin. To pokolenie zachodnich przywódców nie chce uznać, że zło nadal istnieje na tym świecie i że trzeba z nim walczyć bez taryfy ulgowej, a nie z nim negocjować. Obecnie widać wyraźnie, że państwa demokratyczne dwudziestego pierwszego wieku nie są gotowe do podjęcia tej walki. Wciąż otwarte pozostaje pytanie, czy potrafią stać się do niej gotowe i czy to zrobią.
Przekonanie, że upadek jakiegoś symbolu jest równoznaczny z kresem tego, co ów symbol reprezentował, jest bardzo niebezpieczne, ale pokusa takiego myślenia jest niemal nieodparta. Ludzie bardzo lubią wszelkiego typu symbole i opowieści, szczególnie kiedy wyglądają jak szczęśliwe zakończenie długiej mrocznej baśni. Mur berliński stanowił dosłowny i przenośny podział świata na dobro i zło, światło i ciemność. Kiedy rozentuzjazmowani Niemcy przedarli się przez graniczne zasieki i rzucili się z młotami na znienawidzony mur, łatwo było uwierzyć, że pokonano w ten sposób samo zło.
.....