Święty i błazen
Реклама. ООО «ЛитРес», ИНН: 7719571260.
Отрывок из книги
Pierwotnie tytuł miał brzmieć „Król i błazen", ale dla części osób termin „król" jest dziś nieczytelny. Wzięty z odległej przeszłości albo z baśniowej krainy. Różni w dziejach bywali królowie — mądrzy i pobożni, ale też satrapy i rozpustnicy. Dlatego „święty", bo kto nim jest i tak jest królem. Jezus powiedział, że prawdziwymi królami są ci, którzy służą — czyli święci. Jan Paweł II w „Przekroczyć próg nadziei" stwierdził, że święci są istotą chrześcijaństwa. Sól wiary. Większość królów zwietrzała.
Błazen żył na dworze i miał przywilej mówienia królowi prawdy bez cenzury i ogródek. Są jednak też inne skojarzenia. Błazen to tyle, co wariat. Człowiek, który się błaźni, czyli kompromituje. To ktoś, kogo genialny życiowy plan zakończył się klapą.
.....
Z odpisaniem na list czekałem, aby ochłonąć, aby raz jeszcze zmierzyć się z dramatem, aby odszukać ludzi, którzy mogliby coś na ten temat powiedzieć, zaświadczyć.
Dramat osoby stryja polegał na tym, że po trzech latach współpracy z księdzem wikarym poprosił biskupa o pozostawienie go na dłużej. Wikary czuł się w Paleśnicy dobrze i prosił stryja, aby wstawił się za nim u biskupa. Co też stryj uczynił. I wówczas wszystko się odmieniło. Młodszy kapłan objawił w stosunku do starca okrucieństwo syna, któremu ojciec, przepisawszy majątek, stał się nienawistny. Teraz stary proboszcz stał się już do niczego niepotrzebny. Młody i rzutki wikary zdobył całkowicie zaufanie biskupa. Na początku ksiądz Zdzisław Gierałt przyjaźnił się z naszą rodziną, bywał u nas, w Prudniku na Śląsku, a w archiwum rodzinnym znalazłem kilkanaście listów okolicznościowych od niego. Później ta przyjaźń zamarła i przerodziła się we wrogość.
.....