Życie w biegu
Реклама. ООО «ЛитРес», ИНН: 7719571260.
Отрывок из книги
Spis treści
Karta tytułowa
.....
Wydawnictwo, pewne wydawnictwo zwróciło się do mnie z propozycją, abym napisał „coś” na czwartą stronę okładki nowego zbioru wierszy pewnego poety. Pytam, co to ma być to „coś”. Miła pani redaktorka odpowiada, że dwa, trzy zdania, a nawet wystarczy jedno zdanie, w którym zachęciłbym potencjalnego czytelnika „w niebanalny sposób” do lektury tego zbioru wierszy. Z uwagi na to, że wcześniejsze zbiorki owego poety recenzowałem w prasie, proponuję, aby w wydawnictwie wybrali z którejś recenzji stosowny cytat. Pani redaktorka upiera się, wolałaby, aby jednak napisać „coś” specjalnie na okładkę. Unika jak może słowa „blurb”, bo tak określa się – czy pogardliwie, nie wiem – tego typu notki. Jej jest niezręcznie, mnie nie, więc mówię, że nie piszę „blurbów” z zasady. Raz napisałem i wystarczy. Piętnaście lat temu redaktor Adam Widmański z wydawnictwa W.A.B umożliwił mi lekturę powieści Marka Bukowskiego Wysłannik szatana przed wydaniem i zaproponował, abym napisał dwa, trzy zdania na okładkę. Prozę Bukowskiego, publikującego w „Twórczości”, lubiłem i ceniłem, uważałem go za najlepszego prozaika z mojego, naszego, pokolenia obok: Dariusza Bitnera, Janusza Rudnickiego, Krzysztofa Bieleckiego, Grzegorza Strumyka, zadania się podjąłem. Rychło okazało się, że łatwiej mi napisać cztero-, pięciostronicową recenzję z książki niż dwu-, trzyzdaniową notę na okładkę. Męczyłem się kilka dni, ale słowo się rzekło, wycofywać się z zobowiązania nie chciałem. W końcu udało się. Nota została wydrukowana. Ile ja się potem nasłuchałem żartów w „Twórczości”, nikt mi nie przepuścił: ani Lisowski, ani Bereza, nie mówiąc już o Bugajskim i Komendancie. Nie mam siły, aby szukać książki Bukowskiego na półkach, nie ma siły sprawdzać jak te dwa, trzy zdania brzmiały, nie mam siły spojrzeć sobie samemu sprzed piętnastu lat w oczy.
14 stycznia, wtorek
.....