Zbieg okoliczności
Реклама. ООО «ЛитРес», ИНН: 7719571260.
Отрывок из книги
JOANNA CHMIELEWSKA
ZBIEG OKOLICZNOŚCI
.....
Baba milczała, siedziała przez chwilę, podniosła się, udała do wnęki kuchennej i napiła się wody z kranu, co było niezbitym dowodem ciężkiego szoku. Nikt przy zdrowych zmysłach nie pija w tym mieście płynącej z kranu cieczy w stanie surowym. Nawet po przegotowaniu słuszniejsze jest używać jej do mycia podłogi. Wróciła na swoje krzesło, usiadła i wzięła głęboki oddech.
– Powiem wszystko – rzekła zdecydowanie. – Pierwsza rzecz, to ja patrzyłam, bo on mnie specjalnie o to prosił. Pan Mikołaj, znaczy. Kto się kręci, kto puka, jak go nie ma, albo co. No to patrzyłam. Raz tu jedni wytrychem grzebali, to wygoniłam, w zeszłym roku jeszcze. A dzisiaj, godzinę temu, no, z półtorej może, ta dziwa była, poznałam ją. Po trzech latach się tej wietrznej ospie przypomniało.
.....