Polacy są najlepsi. Wspomnienia kanadyjczyka z Dywizjonu 303
Реклама. ООО «ЛитРес», ИНН: 7719571260.
Отрывок из книги
Spis treści
Karta tytułowa
.....
W naszym ogrodzie w Hampshire, z przodu, rósł rząd słodkich kasztanowców. Jesienią ojciec, w starych dżinsach, bawełnianej koszuli i swetrze z dzianiny wyciętym w serek, grabił pod nimi złote liście, układając je w stosy. Kiedy tak grabił, ja galopowałam, udając, że jadę konno przez prerię. Od czasu do czasu zatrzymywałam się, żeby pozbierać kolczaste kasztany, które później otwieraliśmy nożem, a ojciec piekł je w kominku. Kiedy węgle zaczynały się żarzyć, wsuwał do wnętrza komina odwróconą do góry dnem torebkę z szarego papieru i pozwalał, aby gorące powietrze porwało ją do góry, a ja wybiegałam na taras i dalej, do ogrodu, aby ją złapać.
W tamtym czasie miałam niewielki wgląd w jego życie, ale wiedziałam, że jeździ pociągiem do Londynu do pracy; mama często zabierała mnie ze sobą, gdy samochodem jechała na stację Hook, aby go tam spotkać, gdy późnym popołudniem wracał z dworca Waterloo. Pędziłam wzdłuż peronu w swojej zielonej, beatlesowskiej czapce ze sztruksu i wpadałam mu w ramiona, gdy wysiadał z pociągu.
.....