Historya prawdziwa o Petrku Właście palatynie, którego zwano Duninem
Реклама. ООО «ЛитРес», ИНН: 7719571260.
Оглавление
Józef Ignacy Kraszewski. Historya prawdziwa o Petrku Właście palatynie, którego zwano Duninem
Tom I
I
II
III
IV
V
VI
VII
VIII
IX
X
Tom II
I
II
III
IV
V
VI
VII
VIII
IX
Отрывок из книги
Zmierzch był dnia jesiennego, a takiéj jak ta jesieni ludzie najstarsi nie pamiętali. Przyszła ona jakoby Boże błogosławieństwo, aby biedne ludziska z pola, co gdzie jeszcze na niém było pochwycili do brogów i stogów, a ozime polka obsiać mogli wczas, i do weselisk, zawsze porą jesienną obchodzonych, przy pełnych stodołach, – przysposobili się bez troski.
Dziesiątnicy duchowni już byli wszędzie powytykali, co gdzie kościołom należało i zdali na wierne ręce, wybranym do przechowania kmieciom, dopóki by się to nie sprzedało. Poczynały się po lasach łowy gorące, aż się puszcze rozlegały, bo o wojnie jakoś pod ten czas słychać nie było. I lud boży oddychał.
.....
– Duchowni wszyscy z nim, nasi opaci i starszyzna – dodał Maur – nietylko w opactwie św. Wincentego, lecz wszędzie gdziekolwiek są. A są po świecie całym i jak ona drabina Jakubowa nieba, my tronu biskupa rzymskiego dotykamy! Wszyscy modlemy się za dobroczyńcę, msze zań odprawiamy, a grzech, gdyby go miał, dawno zmyty jest ofiarami ołtarza, zarzucony temi kamieniami, których tyle na kościoły ponawoził, starty złotem, którém je przyozdobił… Rzeczono bowiem, że co my rozwiążemy rozwiązane jest, a co zwiążemy na wieki związane.
Napił się O. Maur miodu, bo się mówiąc zmęczył, otarł pot kroplisty z szerokiego czoła i ciągnął daléj, błyszczącemi oczyma wpatrując się w Jaksę.
.....