Maszyna szczęścia
Реклама. ООО «ЛитРес», ИНН: 7719571260.
Отрывок из книги
Dla Uly’a i Fii
Maszyna powiedziała, że powinien jeść mandarynki. Wymieniła także dwa inne zalecenia, a więc łącznie trzy. To skromna liczba, zapewniła mężczyznę Pearl, odczytując na głos kolejne punkty listy wyświetlonej na monitorze przed nią: po pierwsze, powinien regularnie jadać mandarynki; po drugie – pracować przy biurku przy porannym świetle; po trzecie – amputować koniuszek palca wskazującego swej prawej dłoni.
.....
Siedziała jeszcze przez chwilę, zanim zmusiła się, by wstać i posprzątać ze stołu. Szklankę zostawiła na koniec, bo trzeba ją było wyszorować.
Pearl odczekała godzinę, aż domowy system zarządzania odnotował wyłączenie światła u Rhetta, zanim wsunęła się po cichu do jego sypialni. Ostrożnie otworzyła drzwi szafy i zauważyła, że dżinsy i bluza, które miał na sobie tego dnia, leżały złożone porządnie na półce. Zachowanie godne pozazdroszczenia u dziecka, gdyby nie było kolejnym dziwactwem, czymś, czego nastoletni chłopcy po prostu nie robią. Pearl przeszukała kieszenie ubrań w poszukiwaniu biletu autobusowego, paragonu, jakiegokolwiek świstka, który powiedziałby jej, gdzie jej syn był tego popołudnia. Zadzwoniła już wcześniej do Elliota, aby zapytać go, czy Rhett nie pojechał do niego, ale Elliot był poza miastem, pomagał znajomemu w ustawieniu instalacji w jakiejś galerii (Minneapolis? Minnetonka? Min-coś-tam) i powiedział, że Valeria, jego obecna żona, z pewnością wspomniałaby, gdyby Rhett wpadł do nich do domu.
.....