W stronę Xenopolis
Реклама. ООО «ЛитРес», ИНН: 7719571260.
Отрывок из книги
Niczego mi, proszę pana,
Tak nie żal jak porcelany.
.....
Zapytany: „Jak żyć?”, ksiądz Józef Tischner odpowiedział: „Nieważne jak, ważne – z kim”. Przygotowywał się już wtedy do odejścia z tego świata. Wcześniej ukazały się jego rozważania o sensie istnienia pod tytułem Jak żyć?. Odnajdziemy w nich mądrość starego mnicha. To, co dla naszej opowieści jest istotne w myśli i postawie Tischnera, to fakt, że filozof i mędrzec spotyka się w nich z praktykiem duchowości (moglibyśmy również powiedzieć: praktykiem wspólnotowości, gdyż w jego słowniku pojęcia te pozostają nierozdzielne).
Tischner-praktyk nie porzuca współżycia z innymi na rzecz poszukiwania prawdy, jak przydarza się to poetom i filozofom podążającym za głosem dajmoniona, lecz poszukuje uwiarygodnienia prawdy w międzyludzkim dramacie współistnienia. Autor Etyki Solidarności opowiada się nie tyle za obstawaniem przy zasadach moralnych, ile za staniem przy grzesznikach, słabszych, zagubionych i tych wszystkich, którym zdarza się naruszać te zasady, a przynajmniej którzy nie potrafią im w danej chwili i miejscu sprostać. Ponieważ był głęboko wierzącym chrześcijaninem, uważał, że jego miejsce jest nie tyle i nie tylko pośród tych, którzy wyznają i czynią wspólne z nim wartości, ile pośród tych, którzy myślą i czynią inaczej bądź niedoskonale. Dlatego następuje u niego przełamanie tradycyjnej filozoficznej refleksji nad tym „jak żyć?” ku otwarciu przestrzeni współżycia „z kimś”. Ona staje się najważniejsza dlatego, że uwiarygodnia bądź nie refleksję filozoficzną. Przy czym ów ktoś, z którym współżyjąc, rozstrzygamy o tym, co najważniejsze, nie jest kimś przeze mnie wybranym, odseparowanym od reszty zbliżającymi nas ku sobie przymiotami w rodzaju wspólnoty krwi, jedności wiary czy zbieżności poglądów. Ów ktoś jest każdym, kim obdarza mnie sąsiedztwo, wspólnota losu, przypadkowe spotkanie w drodze. Jest inny ode mnie. Zbiór mądrości pod tytułem „Jak żyć?” dopiero wówczas nabiera pełnego sensu, kiedy inicjuje mnie w sztukę życia z tym „kimś”. Wtedy jedynie staje się obcowanie.
.....