Kantor. Nigdy tu już nie powrócę
Реклама. ООО «ЛитРес», ИНН: 7719571260.
Отрывок из книги
ROZDZIAŁ I
Z WIELOPOLA W ŚWIAT
.....
To wówczas, w latach 1922–1924, by skończyć drugą i trzecią klasę, Kantor trafił do izdebki biednej wiejskiej szkoły, do prostych, drewnianych ławek porżniętych scyzorykami (jakie odtworzy w spektaklu Umarła klasa). Znalazł się wśród bosych rówieśników, odzianych w „obszarpane portki i koszule”, odrywanych do nauki na chwilę od prac w polu i gospodarstwie. Zapamięta jeszcze surową nauczycielkę (nazywała się Maria Glazorowa) i – ponownie – klęczenie w kącie, za karę. Kierownikiem owej szkoły był wówczas Aleksander Milan (Wuj Olek ze spektaklu Wielopole, Wielopole).
„Nie wiem, czy szkoła jest nadal tam, gdzie była. Nie chciałem tego sprawdzać – powie w rozmowie z Jean-Pierre’em Thibaudatem o powrocie do miejsca urodzenia ze spektaklem Wielopole, Wielopole w dniu 15 grudnia 1983 roku. – Podczas ostatniej wojny połowa miasteczka została zburzona, wiele domów spalono, a Żydów deportowano... Od tamtego czasu z wyjątkiem dzisiejszej nocy nigdy w Wielopolu nie byłem. Kiedy zostawiam coś za sobą, zamykam drzwi i nigdy już tam nie wracam. Chyba że w snach, w bezsenne noce i przy okazji nowych spektakli”.
.....