Port nad zatoką

Port nad zatoką
Автор книги: id книги: 1581270     Оценка: 0.0     Голосов: 0     Отзывы, комментарии: 0 593,08 руб.     (6,3$) Читать книгу Купить и читать книгу Купить бумажную книгу Электронная книга Жанр: Поэзия Правообладатель и/или издательство: OSDW Azymut Дата добавления в каталог КнигаЛит: ISBN: 978-83-8103-670-2 Возрастное ограничение: 0+ Отрывок из книги

Реклама. ООО «ЛитРес», ИНН: 7719571260.

Описание книги

Отрывок из книги

Nie spa­ła już od do­brych dzie­się­ciu mi­nut, a jed­nak bała się otwo­rzyć oczy. Za­ci­ska­ła po­wie­ki, li­cząc po ci­chu, że Ra­dek zro­zu­mie, iż cała sy­tu­acja jest dla niej bar­dzo krę­pu­ją­ca, i po pro­stu znik­nie. Tak by­ło­by naj­le­piej. Gdy­by wy­szedł, bez­sze­lest­nie za­mknął za sobą drzwi. Oby­dwo­je mo­gli­by uda­wać, że nic się nie zmie­ni­ło i na­dal znaj­du­ją się w tym sa­mym po­ło­że­niu, co jesz­cze kil­ka­na­ście go­dzin wcze­śniej. Ad­rian­na po­trze­bo­wa­ła te­raz chwi­li sa­mot­no­ści. Mu­sia­ła ze­brać my­śli i cho­ciaż spró­bo­wać zro­zu­mieć to, co wy­da­rzy­ło się po­przed­nie­go wie­czo­ru. A wy­da­rzy­ło się nie­ma­ło.

Po­szła do łóż­ka ze swo­im mę­żem. W po­rząd­ku. Oso­ba po­stron­na za­pew­ne nie do­strze­gła­by w ca­łym ak­cie ni­cze­go dziw­ne­go czy nie­wła­ści­we­go. W koń­cu mał­żon­ko­wie upra­wia­ją ze sobą seks. Z re­gu­ły. Je­śli jed­nak wziąć pod uwa­gę, że Ad­rian­na i Ra­dek się roz­sta­li, każ­de z nich po­szło w swo­ją stro­nę, pro­wa­dzi­li osob­ne ży­cia, go­spo­dar­stwa, i tak da­lej. Po­zew roz­wo­do­wy na­dal nie wpły­nął do sądu wła­ści­wie tyl­ko z czy­ste­go le­ni­stwa oboj­ga. Te­raz jesz­cze wy­lą­do­wa­li ra­zem w łóż­ku… sy­tu­acja moc­no się kom­pli­ko­wa­ła. A Ad­rian­na wy­jąt­ko­wo nie lu­bi­ła, kie­dy spra­wy przy­bie­ra­ły nie­ocze­ki­wa­ny ob­rót. Nie to, żeby ża­ło­wa­ła. Seks był do­bry, jak za­wsze. Poza tym tak na do­brą spra­wę ni­g­dy nie prze­sta­ła ko­chać męża. Nie roz­sta­li się dla­te­go, że coś się skoń­czy­ło. Zro­bi­li to, bo nie mo­gli dojść do po­ro­zu­mie­nia. Nie pod­ję­li tej de­cy­zji w trak­cie kar­czem­nej awan­tu­ry. Wcze­śniej dłu­go roz­ma­wia­li. Nie wy­szło. Naj­wy­raź­niej tak mia­ło być. Jed­nak żad­ne z nich do­tych­czas nie zło­ży­ło tego cho­ler­ne­go po­zwu. Na­wet Ad­rian­na, któ­ra nie to­le­ro­wa­ła pół­środ­ków. A te­raz spę­dzi­li ze sobą noc.

.....

– To ode mnie sil­niej­sze – przy­zna­ła.

– Je­steś pew­na, że na­dal chcesz cią­gnąć te wy­kła­dy i ćwi­cze­nia ze stu­den­ta­mi? Wiesz, że nie mu­sisz tego ro­bić… – za­czął ostroż­nie Ra­dek.

.....

Добавление нового отзыва

Комментарий Поле, отмеченное звёздочкой  — обязательно к заполнению

Отзывы и комментарии читателей

Нет рецензий. Будьте первым, кто напишет рецензию на книгу Port nad zatoką
Подняться наверх