Europa w obliczu końca
Реклама. ООО «ЛитРес», ИНН: 7719571260.
Отрывок из книги
Spis treści
Okładka
.....
Grzegorz XVI kontynuuje tradycję swoich poprzedników i przede wszystkim broni Kościoła, wskazując na podłe intencje wszystkich, którzy go atakują. Jest nieustępliwie konserwatywny i dlatego, między innymi, wrogi powstaniu listopadowemu, które traktuje jako bunt przeciwko legalnej władzy. Grzegorz XVI nie ma o współczesnym sobie świecie niczego dobrego do powiedzenia. Powołamy się na jego jedyną encyklikę, dotyczącą spraw społecznych, w której jak w pigułce zaprezentowane zostało oficjalne stanowisko ówczesnego Kościoła. W Mirari vos. O liberalizmie (1832) czytamy, że nastąpiło uderzenie w Kościół: „Wraz z czczą wesołością wzmaga się bezbożność, bezwstydna nauka, wyuzdana wolność”, i dwa rozdziały dalej Grzegorz XVI jednoznacznie stwierdza, że „Kościół brzydzi się każdą nowością”. Powołuje się na identyczne sformułowanie św. Celestyna, który słowa te wypowiedział przy okazji potępienia herezji nestoriańskiej w 431 roku. Grzegorz XVI jest wzorcowym niezłomnym konserwatystą, a uwaga ta nie dotyczy jego stanowiska w sprawach dogmatycznych i czysto religijnych, którymi się tu nie zajmuję, lecz spraw społecznych, politycznych i obyczajowych.
W encyklice O liberalizmie wprawdzie nie pada nawet słowo „liberalizm”, bo też nie było ono wówczas w powszechnym użyciu, ale papież niewątpliwie rozumie to pojęcie jako nadużywanie wolności. Mamy więc bardzo ostre sformułowania, jak „niedorzeczność konieczności zapewnienia wolnego sumienia”, a także zasadniczy protest przeciwko wolności jednostki wyrażany niemal identycznie jak w całej tradycji skrajnego konserwatyzmu: „Kiedy zwolniony zostałby wszelki hamulec, który utrzymywał ludzi na drodze prawdy, wówczas ich zepsuta natura skłonna do złego już na oślep rzuci się za swoim popędem”, a potem „nastąpi apokalipsa”. Jednym zaś z mechanizmów, które umożliwiają upowszechnienie wolności, jest „najzgubniejsza, przeklęta i odstręczająca wolność druku, mająca na celu rozpowszechnianie wszelkich pism wśród pospólstwa”. Ludzie wierzący i ulegli monarchom „potępiają obrzydliwą samowolę i bezprawie tych, którzy pałając bezecną i wyuzdaną żądzą wolności, całe swoje starania wytężają w tym celu, aby zniszczywszy do szczętu prawa wszelkiej zwierzchności, podbić całe narody pod pozorem wolności”. Grzegorz XVI zdominował pierwszą połowę wieku XIX, ale jego poglądy stanowią punkt wyjścia do analizy stanowiska jego następców.
.....