Saga rodu z Lipowej 6: Ojciec
![Saga rodu z Lipowej 6: Ojciec](/img/big/01/49/85/1498526.jpg)
Реклама. ООО «ЛитРес», ИНН: 7719571260.
Отрывок из книги
Marian Piotr Rawinis
Ostasz syn Jakuba stał z chmurną twarzą naprzeciw tłumu, jaki na jego rozkaz zgoniono przed dwór w Lipowej. Przyszli więc wszyscy domownicy, czeladź, dzierżawcy, służba. Przygnano także kmieci z podległych wiosek, zagrodników i wszystkich innych, do ostatniego biedaka, wynajmującego się czasem do roboty, a żyjącego z datków dalekich krewnych i sąsiadów.
.....
– Nie mów! – uprzedził. – Lepiej nie mów. Nie można mówić. Po co ci zresztą to wiedzieć, Zofka? Starczy i dla nas, i dla ciebie z Odiną. Przyniesiemy ci wszystko, co zechcesz i ile tylko zechcesz. Jest tego cała beczka. Różności. Teraz pójdziemy do jaskini, żeby przynieść worek albo dwa. O świcie będziemy na ciebie czekać koło wielkiego dębu przy drodze na Przymiłowice. Nie spóźnij się, lepiej żeby nas ojciec nie znalazł.
Zofka ledwo się położyła, gdy znowu zastukano w okiennicę i podobnie jak poprzednio, cicho i ostrożnie wymknęła się z domu. Tym razem czekał na nią Ostasz i bez słowa zabrał ją do pobliskiej stodoły, gdzie już spotykali się wcześniej.
.....