Ruby Chef. Proza po polsku
Реклама. ООО «ЛитРес», ИНН: 7719571260.
Оглавление
Natalia Patratskaya. Ruby Chef. Proza po polsku
Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15
Rozdział 16
Rozdział 17
Rozdział 18
Rozdział 19
Rozdział 20
Rozdział 21
Отрывок из книги
Lato było doskonałe – ciepłe i słoneczne do połowy września. Jesień stopniowo przechodziła w złotą granicę na drzewach. Wyspy czerwonych liści na klonach pojawiły się przymilnie i pięknie. Liście brzozy powoli wirowały w powietrzu. Było miło i było zgrabnie na ulicy. Deszcz minął z grzmotem, ale nie było burzy. Jest zimno. Ale pojawiło się słońce i nie mogłem uwierzyć, że nie jest szczególnie ciepło.
Rimma tęsknie myślała, że musi założyć ciepłe ubrania, aby wyjść na zewnątrz. Na wiosnę trzeba zdjąć dodatkowe ubrania, a jesienią trzeba codziennie dodawać coś ciepłego do garderoby. Nie chcę tego. Niedziela. Możesz po prostu spojrzeć na upadek z balkonu i nie wychodzić. Okazuje się, że jest to pewnego rodzaju oszustwo, by przedłużyć lato. Wieczorem w białym namiocie mogły być tańce, ale w zeszłym tygodniu ich nie było, więc mocno wątpiła, że będą.
.....
– Kamień, papier, nożyczki. Potrzebujemy czarnej skrzynki międzygwiezdnego statku kosmicznego – powiedział Sidor Sidorowicz bez emocji i myśli, że Rimma była młodą i bardzo miłą dziewczyną.
– A w pudełku czeka na nas informacja? – zainteresował się Rimma. – Aha, i kosmiczni piloci wyrzuceni ze statku?
.....