Muza artysty - opowiadanie erotyczne
Реклама. ООО «ЛитРес», ИНН: 7719571260.
Отрывок из книги
– Charlotte, kochanie… Choćbym bardzo chciał, nie zdążę na ten wernisaż Emila Martensa, który zaczyna się za pół godziny. Byłabyś taka miła i pojechała tam, żeby nas reprezentować?
– Ja? – Posłałam zaskoczone spojrzenie mojemu nowemu szefowi, Antonowi Lotharowi, właścicielowi ekskluzywnej galerii sztuki, w której właśnie w tym tygodniu zaczęłam pracować.
.....
Kiwnął krótko głową i pospiesznie się oddalił, żeby zająć się czymś, co najwyraźniej było ważniejsze niż wernisaż.
Jeśli chodzi o zatrudnienie w galerii, miałam nieco mieszane uczucia. Z jednej strony od wielu lat marzyłam o tym, żeby te klika lat studiowania historii sztuki w końcu się na coś przydały. Nazwisko Anton Lothar bez wątpienia robiło wrażenie w branży artystycznej. Jego właściciel miał bowiem niesamowicie dobrego nosa do tego, których artystów należy finansować i wspierać. Z drugiej zaś strony był niezwykle staroświecki, a jeśli chodzi o równouprawnienie, tkwił nadal w osiemnastym wieku. Trochę trudno było mi z tym żyć. Nie byłam taka naiwna i przypuszczałam, że dostałam tę robotę raczej z uwagi na moje wysportowane i powabne ciało, a nie ze względu na wykształcenie. Nie, żeby Lothar się do mnie przystawiał – nic z tych rzeczy. Był oldschoolowym gejem, a ja najwyraźniej miałam stać w jego galerii i wyglądać oszałamiająco, żeby goście mieli jeszcze jeden punkt, na którym warto zawiesić wzrok.
.....