Niebezpieczne związki, tom pierwszy
Реклама. ООО «ЛитРес», ИНН: 7719571260.
Оглавление
Pierre Choderlos de Laclos. Niebezpieczne związki, tom pierwszy
Tom pierwszy
Od tłumacza
Przedmowa nakładcy8
Część pierwsza
List I
List II
List III
List IV
List V
List VI
List VII
List VIII
List IX
List X
List XI
List XII
List XIII
List XIV
List XV
List XVI
List XVII
List XVIII
List XIX
List XX
List XXI
List XXII
List XXIII
List XXIV
List XXV
List XXVI
List XXVII
List XXVIII
List XXIX
List XXX
List XXXI
List XXXII
List XXXIII
List XXXIV
List XXXV
List XXXVI
List XXXVII
List XXXVIII
List XXXIX
List XL
List XLI
List XLII
Dalszy ciąg listu XL
List XLIII
List XLIV
List XLV
List XLVI
List XLVII
List XLVIII
List XLIX
List L
Część druga
List LI
List LII
List LIII
List LIV
List LV
List LVI
List LVII
List LVIII
List LIX
List LX
List LXI
List LXII
List LXIII
List LXIV
List LXV
List LXVI
List LXVII
List LXVIII
List LXIX
List LXX
List LXXI
List LXXII
List LXXIII
List LXXIV
List LXXV
List LXXVI
List LXXVII
List LXXVIII
List LXXIX
List LXXX
List LXXXI
List LXXXII
List LXXXIII
List LXXXIV
List LXXXV
List LXXXVI
List LXXXVII
Отрывок из книги
Piotr Ambroży Franciszek Choderlos de Laclos urodził się w Amiens, w roku 1741, z rodziny mieszczańskiej. Jako młody chłopiec okazywał zamiłowania literackie, dziedziczne zresztą w tym domu. Jednakże, w XVIII w. literatura nie stanowiła jeszcze zawodu; zatem młody Laclos, po odbyciu studiów, zostaje, w 20 roku życia, oficerem artylerii. Łatwość pióra i zręczność w składaniu madrygałów uczyniły go pożądanym gościem paryskich salonów: w nich też zapewne gromadzi zawczasu materiały do przyszłego arcydzieła. W r. 1774 zwraca na siebie uwagę zgrabną sztuczką pt.: List do Małgosi; w 3 lata później pisze operę komiczną, jednak bez szczególnego powodzenia. W r. 1778, wysłany na prowincję jako oficer inżynierii, buduje fort na wyspie Aix; tam też, może aby rozproszyć nudę zapadłego kąta i orzeźwić myśl wspomnieniem błyszczącego paryskiego świata, pisze Niebezpieczne związki.
Dzieło ukazało się w 1782 i zyskało niebywałe powodzenie. Była to jedyna książka, jaką Laclos napisał. Później, jeśli używa pióra, to jedynie na broszury, artykuły polityczne, etc. Ferment nadciągającej rewolucji nie sprzyja snadź1 płodom czystego artyzmu. Może zraziła Laclosa i pieczołowitość policji, która umieściła jego książkę na indeksie i skazała ją na zniszczenie, jako „rozwiązłą i nieobyczajną”.
.....
Ale ty, ty, który nie jesteś już sobą, ty postępujesz już tak, jakbyś obawiał się zwycięstwa. Ech! Odkądże ty podróżujesz w ten sposób, popasając co chwilę, bocznymi dróżkami? Mój przyjacielu, gdy chcesz dojechać do kresu, bierz konie pocztowe i jazda! Gościńcem! Ale zostawmy ten przedmiot, który drażni mnie tym więcej, że pozbawia mnie przyjemności ujrzenia cię rychło. Przynajmniej pisuj częściej i donoś o wszystkim w miarę postępów. Czy wiesz, że już przeszło dwa tygodnie pochłania cię ta śmieszna miłostka i że zdołałeś przez ten czas zaniedbać wszystkie inne obowiązki?
Ale, ale, gdy mowa o zaniedbaniu: przypominasz mi, wicehrabio, ludzi, którzy zasięgają regularnie wiadomości o chorych przyjaciołach, lecz nigdy nie są ciekawi odpowiedzi. Kończysz ostatni list zapytaniem, czy kawaler nie rozstał się ze światem. Ja nie odpowiadam, a ty przestajesz się o to troszczyć. Czyż zapomniałeś, że mój kochanek jest, już z urzędu, twoim najserdeczniejszym przyjacielem? Ale uspokój się: nie umarł; lub gdyby mu się to miało przytrafić, to chyba z nadmiaru szczęścia. Biedaczek mój, jakiż on tkliwy! Cóż to za urodzony kochanek! Jak on umie żywo czuć i wyrażać uczucia! W głowie mi się kręci na samo wspomnienie. Doprawdy, nieopisane szczęście, jakie on znajduje w przekonaniu o mej miłości, gotowe mnie jeszcze do niego przywiązać.
.....