100 przebojów muzyki klasycznej
Реклама. ООО «ЛитРес», ИНН: 7719571260.
Отрывок из книги
Robert Ginalski
Szanujmy cudzą własność i prawo!
.....
Nawiasem mówiąc, 100 przebojów muzyki klasycznej nie jest listą przebojów, a jedynie wykazem najpopularniejszych dzieł. Lista ma bowiem to do siebie, że nieuchronnie przyznaje medale i ustawia hierarchię według kolejności. Sprawdza się to na przykład w radiu, gdy oceniamy najpopularniejsze piosenki w danym tygodniu, ale już lista 500 utworów wszech czasów magazynu „Rolling Stone” nasuwa poważne wątpliwości. O ile większość zawartych w niej utworów nie budzi zastrzeżeń, o tyle ich miejsca na liście są przedmiotem zażartej dyskusji – i nic dziwnego. Bo na podstawie jakich kryteriów grupa 172 krytyków i muzyków ustaliła, czy wyżej powinna się znaleźć piosenka (I Can’t Get No) Satisfaction Rolling Stonesów, Hey Jude Beatlesów czy Layla Claptona? Taka klasyfikacja mija się z celem. Wszelka twórczość artystyczna to nie sport, tu się medali nie rozdaje. Czyje arcydzieła należałoby bowiem postawić „na pudle”: Bacha, Mozarta, Chopina…? Bez sensu. Dlatego książka ta wymienia sto przebojów w kolejności alfabetycznej według nazwisk kompozytorów, bez silenia się na ich hierarchizowanie.
Swoją drogą, tytułowe sto przebojów należy traktować bardzo umownie – korzystając z okazji, przemycam więcej równie popularnych utworów, dla których zabrakło miejsca w setce. Linki zamieszczone na końcu każdego rozdziału pozwolą szybko odsłuchać omawiane dzieła na YouTube. Może się wprawdzie zdarzyć, że jakieś nagranie zostanie wycofane, ale znając tytuł i autora, każdy i tak bez trudu je znajdzie.
.....