Ewa Kierska Malarka melancholii
Реклама. ООО «ЛитРес», ИНН: 7719571260.
Отрывок из книги
W sposób szczególny pragnę podziękować dwóm osobom – prof. Jackowi Waltosiowi oraz Wiesławowi Dylągowi, bez których ta książka by nie powstała. Jestem im wdzięczna za ogromne zaangażowanie, możliwość spotkań i licznych rozmów niezwykle pomocnych w napisaniu tej książki. Za to, że mogłam zawsze korzystać z ich prywatnych archiwów oraz za umożliwienie mi kontaktu z innymi osobami pamiętającymi malarkę i posiadającymi w swoich zbiorach obrazy Ewy Kierskiej.
Dziękuję również Jerzemu Rucińskiemu – siostrzeńcowi artystki – za udostępnienie mi archiwów dotyczących Ewy Kierskiej i za cenne rozmowy. Pragnę wyrazić wdzięczność także Danielowi Podoskowi, który jest autorem większości fotografii rozproszonych obrazów Ewy Kierskiej – za życzliwość, cierpliwość i dzielenie ze mną ciekawości w odkrywaniu prac krakowskiej artystki.
.....
Po okupacji Hoffmannowie dalej byli na studiach, ale w dużym poczuciu dyskomfortu artystycznego, bowiem Akademia była wtedy opanowana przez kolorystów. Eibisch był Rektorem i pozwalniał tych starszych Profesorów – Weissa, chyba Kamockiego, a oni [Hoffmannowie – S.G.] byli z nimi związani, a generalnie cała kolorystyczna formacja to było to, czego Hoffmannowie nie lubili. Cała ta postawa, ludzie, typ sztuki, teoretyczne uzasadnienie. Drugie, czego nie lubili, to awangarda. To była taka ambicjonalna sztuka. Adam Hoffmann był przeciwnikiem ambicji w życiu w ogóle. Uważał, że to fałszywa przesłanka do postępowania. Pani Ewa w społecznym wymiarze miała podobne poglądy, ale była bardzo wymagająca. Adam Hoffmann był człowiekiem, który akceptował w całości innych i siebie. Taki jestem i się nie zmienię, natomiast pani Ewa była rygorystyczna i wymagała – od siebie i od innych51.
Uzasadnienie osobności Kierskiej wydawałoby się więc bardzo proste, jednak na jej indywidualną postawę artystyczną złożyło się o wiele więcej czynników, zdarzeń i faktów z jej życia. Gdyby sens bycia i określania się artystą mierzyć sukcesem komercyjnym i liczbą wystaw, Ewa Kierska z pewnością nie znalazłaby się w tym gronie. W czasie swojego kilkudziesięcioletniego życia miała zaledwie kilkanaście wystaw indywidualnych, a jako malarka unikała rozgłosu i „bywania w towarzystwie”. Jednak kiedy pojmujemy artystę jako człowieka refleksji, próbującego nadać emocjom i myślom klarowną, ale nie narzucającą się odbiorcy formę, to z pewnością Kierska była artystką wielkiego formatu.
.....