Читать книгу Pocztylion - Władysław Syrokomla - Страница 1
Оглавление– Tu piją i gwarzą, ty jeden w téj wrzawie,
Wyglądasz jak jeniec w niewoli; —
Weź czarkę, weź lulkę, siądź tutaj na ławie,
I powiedz, co tobie tak boli1?
Ni dzwonek, ni trąbka, ni kraśne2 dziewczęta,
Nie mogą rozerwać twéj nudy3;
Dwa lata tu żyjesz, a nikt nie pamięta
Ażebyś był wesół jak wprzódy.
– O! bo też mi gorzko, bo smutno mi wszędzie,
Nie miło na świecie, nie miło;
Daj czarkę! przy czarce odważniéj mi będzie, —
Posłuchaj co mi się zdarzyło:
Gdym przystał na pocztę, zbyt jeszczem był4 młody,
Lecz dusza dość miała swéj mocy;
Nie znało się wprawdzie wygody, swobody,
Nie było ni święta, ni nocy.
Od ranka do zmroku, od zmroku do ranka,
Woziłem pakiety i pany, —
Dostałem złotówkę; o! wtedy hulanka,
Wesoły i syt, i pijany!
Zwodziłem dziewczęta, skarbiłem przyjaciół,
1
co tobie (…) boli (reg.) – co cię boli; co ci dolega. [przypis edytorski]
2
kraśny – piękny. [przypis edytorski]
3
nuda – tu: znużenie, niechęć do rozrywek, melancholia. [przypis edytorski]
4
jeszczem był – konstrukcja z ruchomą końcówką czasownika: jeszcze byłem. [przypis edytorski]