Читать книгу Kierunek: niebo. GPS dla mężczyzn - Randy Hain - Страница 6

Przedmowa

Оглавление

Zastanówcie się przez chwilę nad tymi słowami:

Zasiej myśl, a zbierzesz czyn,

Zasiej czyn, a zbierzesz nawyk,

Zasiej nawyk, a zbierzesz charakter,

Zasiej charakter, a zbierzesz los.

W każdej chwili, każdego dnia, bez względu na to, czy jesteś tego świadomy, czy nie, kształtujesz w sobie nawyki, które składają się na twój charakter, a w ostatecznym rozrachunku określają, gdzie spędzisz wieczność: w niebie czy w piekle. Gdy życie na ziemi skończy się i wkroczysz w wieczność, będzie za późno na zmianę decyzji, a więc i losu.

Czas na zmiany jest teraz. Życie, które mamy na ziemi, jest podobne do miękkiej gliny, którą można formować. Teraz więc jest czas na wyzbycie się złych przyzwyczajeń, wyrobienie dobrych nawyków i z Bożą pomocą ukształtowanie charakteru, tak by skierować się na Boga i Jego sprawy.

Gdy nadejdzie kres życia – a dla wielu przychodzi on znienacka – ta szansa na zmianę minie. Gdy glina twardnieje, niewiele da się zrobić. Działaj więc już teraz, stawką jest twoje dobro – i na tym polu nie przegrasz, Bóg pomoże ci bowiem we wszystkim.

Dokładnie rozważ swoje położenie. Jeśli jesteś pogrążony w grzechu, żałuj i odwróć się od niego; odrzuć wszystko, co jest niespójne z wiarą chrześcijańską, a co trzyma cię z dala od Boga-miłości. Jeśli jesteś letni, rozpal w sobie ogień. W Apokalipsie św. Jana (Ap 3,16) widzimy, co spotka tych, którzy są „nijacy”, ani gorący, ani zimni. Jeśli jesteś na właściwej drodze, ale dostrzegasz obszary słabości, zachwiania, braki uporządkowania, zabierz się za nie już teraz. Pan czeka, by wspomóc cię łaską. Proś więc o nią.

Pismo Święte mówi: „Postanowione ludziom raz umrzeć, a potem sąd” (Hbr 9,27)[1] oraz „Oto teraz czas upragniony, oto teraz dzień zbawienia” (2 Kor 6,2). Nie odkładaj nic na później.

Jeśli chcesz spędzić wieczność w niebie, musisz działać już teraz, decydując, że będziesz dążył do tego jedynego, najważniejszego celu, którym – jak podpowiada Jezus – jest miłowanie Boga całym swoim sercem, całym swoim umysłem, ze wszystkich sił.

Tylko jak to zrobić? Pytanie wydaje się szczególnie palące, gdy żyje się w ciągłym biegu, terminarze ma się wypełnione po brzegi, a z otaczającego nas świata płynie olbrzymia liczba bodźców. Sami wiecie, jak pełna rozproszeń, zbijająca z tropu może być codzienność.

Gdyby teraz oddać głos „światu”, skomentowałby: „Znajdziemy na to odpowiednią aplikację”. Jezus natomiast mówi: „Jest na to łaska”. I nie chodzi tu o jakąś mglistą, abstrakcyjną ideę, ale o autentyczne doświadczenie pełne mocy, które płynie z sakramentów Kościoła ustanowionego przez Jezusa. Mam tu na myśli przede wszystkim Eucharystię, spowiedź, a także lekturę Pisma Świętego, modlitwę oraz dobre uczynki wypełnione łaską, które św. Paweł opisywał jako „wiarę, która działa przez miłość” (Ga 5,6). To niezawodne Boże „aplikacje” dla chrześcijanina. Skorzystaj z nich!

Bóg dokładnie wie, czego ci potrzeba, by pokonać trudności i rozwijać się jako chrześcijanin, który nade wszystko postawił na prawdę i dobro, piękno i prawość.

Mężczyzna jest fizjologicznie, umysłowo i uczuciowo ukierunkowany na zewnątrz, na działanie. To dlatego lubimy sport kontaktowy; to dlatego instynktownie chcemy mieć wpływ na to, jak się sprawy mają. Konfrontacje, budowy, naprawy, obrona, branie się za bary ze światem wokół, są naturalnymi przejawami bycia mężczyzną według Bożego zamysłu. On pragnie, byśmy byli mężczyznami w pełni, każdy na swój sposób, zgodnie z otrzymanymi od Niego talentami, temperamentem i okolicznościami.

Kobiety są fizjologicznie i uczuciowo ukierunkowane do wewnątrz, w swej otwartości chłoną. Uzupełniają nas i ukulturalniają (chwała Bogu!) dzięki swojemu niezwykłemu talentowi do przyjmowania, gromadzenia i karmienia.

Aby duchowo i emocjonalnie dojrzeć, potrzebujemy jako mężczyźni potwierdzenia z zewnątrz, że „zdaliśmy egzamin”. Nade wszystko potrzebujemy poświadczenia, że to, co robimy, jest cenne i ważne, że wypełniamy misję, której się podjęliśmy.

Podczas chrztu Pana Jezusa rozległ się z nieba głos: „To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie” (Mt 17,5). Chłopiec musi usłyszeć takie słowa od ojca, mąż podobne od żony. Przede wszystkim jednak mężczyzna potrzebuje tych słów od Pana. Jest to możliwe jedynie, gdy wyzbędzie się tego, co dziecięce, i będzie się stawał takim, jakim pragnie go widzieć Bóg.

W niniejszej książce znajdziesz mnóstwo nauk, prawd, zachęt do tego, byś zaczął już dziś, tu i teraz, być mężczyzną, jakim chce cię uczynić Pan. Randy Hain wielce przysłuży się wszystkim mężczyznom, którzy wezmą sobie do serca i zechcą wprowadzić w czyn wskazówki i rady, którymi dzieli się na tych stronach.

Patrick Madrid, styczeń 2014

[1] Wszystkie fragmenty biblijne (o ile nie podano inaczej) cytowane za: Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu. Biblia Tysiąclecia, wydanie piąte na nowo opracowane i poprawione, Pallottinum, Poznań 2003.

Kierunek: niebo. GPS dla mężczyzn

Подняться наверх