Читать книгу Kobieta i rybak - opowiadanie erotyczne - Beatrice Nielsen - Страница 4
ОглавлениеLouisa idzie przez portowe miasteczko, pogrążone w porannej ciszy. Ulice są wyludnione, oprócz niej w miejscowości przebywa tylko garstka ludzi. Nikt się nie śpieszy. Za kilka miesięcy te ulice będą wypełnione turystami, zmierzającymi na plażę i wracającymi z nocnych imprez na pustych łodziach, cumujących na wodach. Louisa kiwa głową do kobiety, która właśnie otwiera swój sklep. Odsuwa rolety, a dźwięk sunącego po szynach metalu niesie się echem po wąskiej uliczce. Jest początek lata. Louisa uwielbia tu przyjeżdżać o tej porze roku. Przebywa tu już od tygodnia, a dziś jest ostatni dzień przed powrotem do miasta i pracy. Codziennie wstawała wcześnie, by jak najdłużej cieszyć się dniem. Przemierza tę samą trasę każdego dnia. Codziennie idzie tymi samymi ulicami i kiwa głową do tej samej kobiety. Zatrzymuje się przed ostatnim sklepikiem przed plażą. To wąski lokal, wciśnięty między dwa wysokie budynki. Starszy pan, właściciel przybytku, jak zwykle siedzi za ladą, czytając gazetę. Uśmiecha się, gdy kobieta wchodzi do środka.
– Dzień dobry – mówi. – Czym mogę dziś służyć?
– Dzień dobry – odpowiada Louisa, odwzajemniając jego uśmiech. Rozgląda się po sklepiku, zastanawiając się, na co ma ochotę. Są tu świeże owoce i warzywa, które najwyraźniej dopiero zostały dostarczone. Kosz z ogniście czerwonymi pomidorami rozjaśnia pogrążone w półmroku wnętrze, na półce leżą w rządku pęczki ziół. Louisa podnosi czerwoną pomarańczę, wącha ją i kładzie na kontuarze. Potem przesuwa ręką po miodowych melonach i wybiera jeden. Kiedy zadecyduje, co weźmie dziś ze sobą na plażę, reguluje należność, wkłada owoce do torby na ramię i żegna się ze starszym panem.