Читать книгу Sam w domu - opowiadanie erotyczne - Camille Bech - Страница 4

SAM W DOMU

Оглавление

Drugie życie Marka zaczęło się w chwili, gdy jego żona wyjechała na wakacje do Skanii. Kancelaria adwokacka, której był właścicielem, prowadziła dość wymagającą sprawę, więc Sigrid musiała sama wybrać się do ich domku letniskowego. W tym samym czasie, ich pochodząca z Litwy gosposia, planowała wyjazd na urlop do domu, gdzie mieszkała jej rodzina.

Początkowo był bardzo niepocieszony, że nie może towarzyszyć żonie. Później jednak z radością oczekiwał kilku tygodni w samotności.

Był żonaty od pięciu lat i – jeśli miał być szczery – małżeństwo zdążyło go już znudzić.

Żona wydawała mu się wprawdzie nadal słodka i atrakcyjna, ale zatraciła gdzieś swoją spontaniczność i zapalczywość, które cechowały ją zanim się pobrali.

Teraz kochali się kilka razy w tygodniu, ale nie był to bardzo ekscytujący seks. Czasami udawało mu się doprowadzić ją do orgazmu, ale zdawało mu się, że wcale od niego tego nie wymagała. Zależało jej chyba tylko na tym, to żeby ich piękne prześcieradła z kunsztownie wyhaftowanym monogramem w prawym, górnym rogu, zanadto się nie pogniotły.

Był jej wierny, ale pożerał wzrokiem wszystkie pociągające kobiety, jakie spotkał na swojej drodze, kiedy był w biurze lub w kawiarni fantazjował często o tym, jakie byłyby w łóżku dziewczyny, które widział wokół siebie.

Ta sfera miała dla niego ogromne znaczenie i zawsze tak było. Naprawdę wydawało mu się, że odnalazł to, czego szukał, u boku Sigrid.

Oboje zbliżali się do czterdziestki. Ona miała już wcześniej męża, natomiast on przez długi czas skoncentrowany był na swojej firmie i robieniu kariery.

Żadne z nich nie miało dzieci i postanowili nie mieć ich w przyszłości.

Niewykluczone, że to głównie ona tak zadecydowała, nie pamiętał. On może i chciał, żeby ich wielki dom wypełnił tupot małych, dziecięcych nóżek. Dla Sigrid jednak oznaczałoby to zbyt duży rozgardiasz.

Pracowała w agencji modelek, w której była jedną z szefowych, dlatego pewnie to, co robiła, sprawiało, iż przywiązywała dużą uwagę do powierzchowności.

On nie do końca się z tym zgadzał i na pewno nie miałby nic przeciwko temu, gdyby miała przynajmniej pokaźny biust. To jednak nie wpisywało się w jej świat zdominowany przez wychudzone i wyniszczone kobiece ciała.

Kiedy wrócił do domu pierwszego wieczora, Sonia – ich gosposia – nadal tam była. Planowała pojechać na Litwę dopiero kilka dni po rozpoczęciu wakacji razem z koleżanką, która też wybierała się do kraju. To miały być jej pierwsze odwiedziny w domu, odkąd przyjechała do Danii i nie miał wątpliwości, że nie mogła się doczekać pobytu u rodziny, który on i Sigrid jej umożliwili.

Nie spodziewał się, że przygotuje mu posiłek. Miała przecież wolne. A jednak to zrobiła. Jedzenie stało w lodówce. Nie mógł powstrzymać uśmiechu. Rozsiadł się na tarasie, żeby zdążyć jeszcze nacieszyć się ostatnimi promieniami słońca i rozkoszował się smakiem popijanego do kolacji białego wina.

Nagle, ku jego wielkiemu zaskoczeniu pojawiła się w oknie na pierwszym piętrze, gdzie mieszkała.

Była naga i zdziwił się, że nie zaciągnęła zasłon, zanim zaczęła się rozbierać.

Sam w domu - opowiadanie erotyczne

Подняться наверх