Читать книгу Ludzie i ludziska. Na marginesie sprawy panny E.R. - Daniel Bachrach - Страница 4

Оглавление

Pewnego dnia rano – było to w roku 1919 – zgłosił się do Urzędu Śledczego pan Ż. obywatel ziemski, lat około pięćdziesięciu i doniósł, że poprzedniego dnia wieczorem przyszła do jego mieszkania panna E. R. lat około dwudziestu – zamieszkała w okolicach ulicy Marszałkowskiej.

Pannę E. R. – jak stwierdził – znał przelotnie.

– Cóż dalej?

Ludzie i ludziska. Na marginesie sprawy panny E.R.

Подняться наверх