Читать книгу Pozdrowienia ze świata - Dominika Dymińska - Страница 5

Wiersz o pieniądzach

Оглавление

Byłam w urzędzie zapłacić podatek.

Och, czy dorosłe życie nie polega na tym,

żeby coś gdzieś płacić,

żeby się rejestrować,

żeby stać w kolejkach,

żeby się denerwować,

złościć,

martwić

i bez sensu starać?

Jako naród dorobiliśmy się już banknotu

o nominale pięciuset złotych.

Niektórzy będą mogli od teraz dostawać pensję w jednym banknocie.

Tak samo łatwo, jak wydać, będą ją mogli na przykład

zgubić gdzieś po drodze.


Pozdrowienia ze świata

Подняться наверх