Читать книгу Medycyna holistyczna. Tom IV - Układ oddechowy. Dotlenienie organizmu i usuwanie toksyn - dr Rosina Sonnenschmidt - Страница 6
ОглавлениеRycina 1 stara się przekazywać wiedzę w sposób typowy dla kultury Zachodu. Innymi słowy, jest on jednostronny. Naszym oczom ukazany jest tylko niewielki wycinek ciała – od jamy ustnej do podstawy płuc – który omywany jest przez przelatujące powietrze. Nie dowiemy się z niego o sposobie funkcjonowania układu oddechowego, ani o działaniu poszczególnych jam i naczyń. Brakuje w nim jednego z najważniejszych narządów – przepony, największego mięśnia, który rytmicznie porusza wszystkimi narządami ciała.
Ryc. 1. Organy układu oddechowego
Bez udziału przepony struktury odpowiedzialne za transport powietrza tracą rację bytu. Nawet gdy rozpatrujemy oddychanie wyłącznie w aspekcie fizjologicznym, należy wymienić takie ważne zjawiska jak: oddychanie komórkowe, rola skóry i działanie małych pęcherzyków, w których zachodzi właściwy proces wymiany gazów. Zamiast całościowego spojrzenia na problem, nauka dzieli oddychanie na odrębne dziedziny dotyczące skóry, biologii komórek i krążenia. Jednakże, z uwagi na rozpowszechnienie chorób o charakterze przewlekłym, które upośledzają wymianę gazów i funkcjonowanie naczyń włosowatych, powinniśmy umieć wymienić struktury ciała odpowiedzialne za oddech. Tlen, który wdychamy, nie jest przez nas odpowiednio wykorzystywany, a drogi transportu ulegają zablokowaniu. To zatrważające, że nawet sportowcy, nauczyciele jogi, piosenkarze i muzycy grający na instrumentach dętych – czyli osoby zawodowo praktykujące głębokie oddychanie i mogące pochwalić się dużą objętością płuc – mogą zachorować na dolegliwości związane z niedostatecznym zaopatrzeniem komórek w tlen.
fot. Rosina Sonnenschmidt
Wdycham powietrze, świadomie postrzegając
Całe moje ciało.
Wydycham powietrze, świadomie postrzegając
Całe moje ciało.
Właśnie tak należy praktykować.
Gautama Budda
Jeśli pragniemy spojrzeć na funkcjonowanie układu oddechowego w sposób holistyczny, w pierwszej kolejności powinniśmy przyjrzeć się naszemu „organowi rytmicznemu”, czyli przeponie. Literatura medyczna opisuje ten narząd w sposób dość pobieżny. Jedynie osteopatia wisceralna prawidłowo rozpatruje funkcjonowanie tego ważnego organu ciała.
Dalsza część książki dostępna w wersji pełnej