Читать книгу Powieści fantastyczne - Эрнст Гофман, Эрнст Теодор Амадей Гофман, E.T.A. Hoffman - Страница 4
Don Juan
Nazajutrz rozmowa przy stole
ОглавлениеCzłowiek rozsądny,uderzając w wieko swej tabakiery: Szkoda jednak, że teraz już długo nie usłyszymy opery dobrze wykonanej. Płynie to z tej fatalnej przesady.
Człowiek o twarzy Mulata: Tak, tak, mówiłem to nieraz. Rola Dony Anny zbyt żywo ją wczoraj przejmowała; była niby opętana. Przez cały antrakt29 leżała bez przytomności, a w scenie drugiego aktu miała atak nerwowy.
Jegomość bez znaczenia: Ach, co pan mówi!
Człowiek o twarzy Mulata: Ależ tak! Atak nerwowy – i nie można jej było wynieść z teatru.
Ja: Na łaskę Nieba! Sądzę, że te ataki nie są niebezpieczne. Toć usłyszymy znów Signorę?
Człowiek rozsądny, zażywając tabakę: Trudno to będzie, gdyż Signora umarła tej nocy, ściśle o godzinie drugiej.
29
antrakt – przerwa między jednym a drugim aktem w sztuce teatralnej, operze, koncercie. [przypis edytorski]