Читать книгу Tu jest jakby luksusowo - Ilona Łepkowska - Страница 5
Wstęp
ОглавлениеWstęp
Bohaterowie scenariuszy nie znikają, kiedy kończy się film. Oni żyją dalej. Między kolejnymi odcinkami serialu, między poszczególnymi scenami. Coś robią, coś przeżywają, o czymś ze sobą rozmawiają. Najgorszy błąd, jaki robią scenarzyści, to ten, że wydaje im się, że z pisząc kolejną scenę, zawsze na nowo tworzą filmowy świat. A on przecież istnieje, żyje, nawet jeśli go nie opisujemy!
Tak samo było z bohaterami „Kogla-mogla” i „Galimatiasu”. Mimo że skończył się drugi film o nich, oni dalej żyli. Tylko poza ekranem, spokojnie, nie podglądani przez nas. Mieszkali dalej w Grabowie czy Brzózkach, w Warszawie i gdzie tam ich jeszcze zawiodły losy.
Kiedy więc postanowiłam napisać scenariusz „Miszmasz, czyli Kogel-mogel 3”, musiałam tylko zastanowić się, co Kasia Solska-Zawada, jej mąż Paweł, jej rodzice i teściowie czy Staszek Kolasa robili przez te trzydzieści lat? No bo coś przecież robili, prawda? A co działo się wtedy u państwa Wolańskich? Czy straszny Piotruś stał się grzecznym nastolatkiem, a potem przykładnym mężem? Czy Barbara Wolańska nadal trzyma pod pantoflem swojego męża, docenta Mariana Wolańskiego?Kim są teraz? Jacy są? Odnieśli sukces czy ponieśli porażkę? Są szczęśliwi czy zgorzkniali? Zadowoleni z życia czy przegrani? Wystarczyło o tym tylko chwilę pomyśleć. Wyobrazić sobie, jak wyglądał następny dzień po tym, kiedy Kasia dowiedziała się, że jest w ciąży. Jak się czuła, co myślała o swojej przyszłości? Potem już lekko poszło dalej samo. No, może jednak nie tak lekko i nie tak całkiem samo – trochę wysiłku i nieco wyobraźni jednak włożyć w to trzeba było… Bo praca nad scenariuszem to nie jest wcale, proszę Państwa, pisanie. To jest myślenie. Pisanie to już tylko efekt końcowy,a właściwie nawet – poza bólem kręgosłupa i coraz silniejszymi okularami – łatwizna po prostu! Ale bez dokładnego wyobrażenia sobie losów bohaterów, bez wiedzy o tym, co działo się u nich przez ostatnie trzydzieści lat, nie byłoby „Miszmaszu”. Bo tak, jak każdego z nas kształtuje mijający czas, to, co się wydarzyło, kogo poznaliśmy i co robiliśmy, tak i filmowi bohaterowie zbierają swoje doświadczenia życiowe. I w tej książce uchylamy właśnie rąbka tajemnicy, co zdarzyło się w życiu Kasi Solskiej i jej bliskich w ciągu ostatnich trzydziestu lat. Dzięki temu może łatwiej będzie Wam wejść w filmową opowieść „Miszmaszu”, czyli trzeciego „Kogla-mogla”.
Przyznam szczerze, że pisałam tę książkę z wielką przyjemnością. Czułam się tak, jakbym wróciła do miejsca, które kiedyś dobrze znałam, i do ludzi, którzy byli mi bliscy. Jakbym znowu zanurzyła się w klimat nieco może zapomniany, ale tak łatwy przecież do przypomnienia… No i do tego wiedziałam, że mam jedyną i być może niepowtarzalną okazję połączyć trzy części filmu nietypową, bo książkową klamrą.
A więc przypomnijcie sobie Państwo ostatnią scenę z filmu „Galimatias, czyli Kogel-mogel 2”. Kasia zapłakana przyjeżdża z Warszawy. Była u lekarze i dowiedziała się, że jest w ciąży. Zrozpaczona mówi o tym mężowi i rodzicom… No i co było potem?
O tym właśnie jest ta książka… O tym, czego nie zobaczycie w żadnym filmie. W pierwszym, drugim ani trzecim. No a Wy, w odróżnieniu ode mnie, nie musicie sobie tego wyobrażać – bo spisałam to specjalnie dla Was!
Ilona Łepkowska