Читать книгу Księga Jesiennych Demonów - Jarosław Grzędowicz - Страница 9
ОглавлениеW czarnej urnie moich wszystkich czarnych lat
Czarna błyskawica spala czarny kwiat
Czarne słońca gasną, wschodzi czarny nów
Spieszmy się, nim czarny dzień powróci znów
Słyszę twój stłumiony głos,
mówisz słowa gorzkie, przez łzy
Lecz już we mnie tylko złość,
Zimna wściekłość – już nie ty...
Stanisław Staszewski
„W czarnej urnie”