Читать книгу Hazard - Joanna Chmielewska - Страница 5

Оглавление

WSTĘP (bardzo krótki)

Niech się nikomu nie wydaje, że piszę ten utwór bezinteresownie, żadne takie. Piszę go podstępnie, z wielką nadzieją na oddźwięk z kasyn. Mianowicie liczę na to, że wszystkie uczynią mnie honorowym gościem, ze wstępem gratis i wolnym drinkiem, co ich z pewnością nie zrujnuje, bo koniaku i szampana nie lubię, a więcej niż pół litra bardzo mi szkodzi.

Nie wiem tylko, czy te kasyna to w ogóle przeczytają...

Hazard

Подняться наверх