Читать книгу (Nie)Sława - Kasia Magiera - Страница 5
Prolog
Od Autora
ОглавлениеSzanowny Czytelniku,
książka, którą właśnie trzymasz w ręce, jest o sławie, popularności i pieniądzach. Jak również o tym, co człowiek jest w stanie zrobić, aby to w życiu osiągnąć.
Zapewne już teraz, po tym pierwszym zdaniu, zastanawiasz się, co Markowska może napisać nowego, przecież głównie mówi o ludziach znanych i bogatych. Jednak tym razem zaskoczę Cię, bo nie będę pisać o cenionych i utalentowanych osobowościach. W tej książce zamierzam pisać o innym typie ludzi znanych z mediów. O tych, którzy cieszą się tanim, brukowym rozgłosem. Bowiem ich rzekoma wyjątkowość, którą mamią siebie i innych, jest tylko iluzją. Planuję zdemaskować zakłamanie i oszustwo wizerunkowe ludzi z pierwszych stron gazet. Zamierzam powiedzieć: stop próżności i gloryfikowaniu ludzi, którzy sprzedadzą siebie za flakonik markowych perfum.
Chciałabym pokazać Ci, Czytelniku, że ludzie, których widzisz na co dzień w telewizji, w gazetach czy na portalach internetowych i społecznościowych, nie są tymi, za których się podają.
Od dwudziestu pięciu lat pracuję w środowisku tak zwanego show-biznesu. Często mówię i piszę o ludziach, których znasz z mediów. Ale są to półprawdy, to jest bańka mydlana, którą na łamach mojej książki postanowiłam przebić. Dłużej już nie mogę przymykać oczu na kłamstwa, rozpustę i niegodziwości, które mają miejsce w świecie celebrytów. W show-biznesie są ludzie, którzy nie zasługują na uwielbienie i blichtr. Postanowiłam napisać tę książkę, ponieważ coraz więcej próżniaczych egocentryków pojawia się w moim zawodowym otoczeniu. Mam już tego dość. Na bycie prawdziwą gwiazdą człowiek powinien sobie zasłużyć pracą i talentem, a nie pokazywaniem coraz bardziej intymnych fragmentów swojego życia.
Na łamach tejże książki, być może mojej ostatniej, poznasz prawdę, która Cię zaskoczy, a i zapewne zmieni życie niektórych jej bohaterów.
Do tej pory ci, o których pisałam i mówiłam, byli z tego zadowoleni, gdyż moja opinia dodawała rozgłosu, a co za tym idzie, nakręcała spiralę intratnych ofert. Tym razem bohaterowie mogą nie być zadowoleni ze sławy, którą otrzymają wraz z wydaniem mojej książki. Każde kłamstwo ma granice, nawet w świecie show-biznesu.
Zacznę od cytatów, które pozwolą zrozumieć, kim są owi celebryci:
„Celebryta: osoba znana z tego, że jest znana (nieważne jest to, z czego – z jakich umiejętności, uzdolnień – lub z jakiego powodu jest znana)”.
Daniel Boorstin
„Zanurzeni po uszy w swojej nieprzeciętnej przeciętności, ludzie w blasku cudzej sławy szukają ujścia dla potrzeby potwierdzenia przed samym sobą swojej własnej indywidualności”.
Wiesław Godzic
Celebryta jest figurantem: nie musi niczego dokonać, aby o nim mówiono, aby nim się interesowano; „wystarczy być”. Wystarczy, że zdoła sam zwrócić na siebie uwagę albo wyciągnie korzyść z sytuacji, gdy został wybrany na obiekt powszechnej uwagi.
Rodzaje celebrytów:
Autopasożyt – odcina kupony od dawnych dokonań – zasług, osiągnięć, wcześniej zyskanej sławy, jednak spowodowanej jakimiś dokonaniami.
Pasożyt – żeruje na związkach z innymi (tu: znajomi i bliscy sławnych ludzi, ale także – ich rywale, krytycy, demaskatorzy, przeciwnicy, zyskujący na znaczeniu przez atak na ważne, wpływowe osoby).
Są też i tacy, którzy nie mają żadnego dorobku, a jednak ich znamy. Prowadzą blogi o modzie, testują na sobie kosmetyki przed kamerką internetową, tworzą własne fanpage’e na Facebooku i określają siebie statusem gwiazd albo, co gorsza, „artystów”.
To, o czym celebryta musi pamiętać i najbardziej go to stresuje, to to, że jego status nie jest dany raz na zawsze. Żeby pozostać celebrytą na świeczniku, nie wystarczy raz zaistnieć, ale trzeba cały czas walczyć o to miejsce. Bohaterowie w mojej książce uciekają się do różnych metod, aby podtrzymać zainteresowanie. Opisuję tu rozmaitych oszustów show-biznesu i na ich przykładzie pokazuję, jak tanim kosztem można osiągnąć popularność oraz prowadzić bogate i ekscytujące życie.
Moja książka uświadomi Ci, że bycie celebrytą oznacza wyzbycie się siebie i bycie ciągle kimś innym. Kimś, kogo ludzie chcą oglądać.
Bycie celebrytą, o którym każdego dnia piszą gazety czy najpopularniejsze plotkarskie portale, oznacza nieustanną grę, również z samym sobą.
Jestem przekonana, że moja książka pozwoli Ci zrozumieć, że wielu z tych, których uważasz za ludzi wyjątkowych, tak naprawdę to beztalencia, banda próżniaków i frustratów, których otacza mrok, samotność i pustka.
Na moich bohaterów wybrałam tych spośród wielu bezproduktywnych celebrytów, którzy wydali mi się najbardziej zakłamani w swoim udawanym życiu.
Na własne życzenie stali się ofiarami mojej książki, gdyż żyją w kłamstwie i mamią nim rzeszę odbiorów. Ludzie chcieliby być jak oni, żyć jak oni, ale tylko dlatego, że nie znają prawdy.
Każdego dnia zwykłych ludzi zarzuca się nadmierną ilością wiadomości o wyjątkowości życia tych egoistycznych narcyzów. Ludzie złorzeczą na swoją dolę i dręczą się, bo ich życie nie jest tak samo ekscytujące jak tych, na których patrzą codziennie w telewizji. Mają siebie za nieudaczników, a niepotrzebnie, bo są bezwiednie manipulowani!
W moim programie „W korcu maku” wiele razy starałam się podkreślać i uwypuklać głupotę, naiwność oraz powierzchowność życia celebrytów, ale jeszcze nigdy nie powiedziałam aż tyle co w tej książce. Pierwszy raz mówię całą prawdę, bez owijania w bawełnę i bez dyplomacji. Zaszkodzić sobie nie mogę, ale mogę ostrzec ludzi przed prymitywną manipulacją, przed ekscytowaniem się próżnymi celebrytami. Przekonasz się, Czytelniku, jak marna egzystencja i wiele kompleksów kryje się pod grubą warstwą makijażu, czerwonym dywanem i sztucznym blaskiem świateł.
Pamiętaj, Czytelniku, i Ty, Celebryto, że światła jupiterów kiedyś zgasną, czerwony dywan zostanie zwinięty, a wtedy pozostanie pustka. Większość jałowych gwiazd nie umie jej przetrwać na trzeźwo, ponieważ przywykli do fikcyjnego gwaru, hałasu i szumu wokół swojej osoby.
Alkoholicy, zdrajcy, kłamcy, seksoholicy, szantażyści – oto kim są ludzie, którzy patrzą na Ciebie z witryny kiosku z gazetami.
Oto ich prawdziwe historie, oto prawda o życiu „wybranych”.
Życzę miłej lektury
Maria Magdalena Markowska