Читать книгу Spinka - Katarzyna Kacprzak - Страница 5
Podziękowania
ОглавлениеDawno, dawno temu, pojechałam na swój pierwszy korporacyjny wyjazd integracyjny. To było bardzo ciekawe doświadczenie. Siedziałam sobie cichutko w kąciku i obserwowałam moich kolegów w otoczeniu pozabiurowym. Potem, zaczęłam wymyślać co by było gdyby …., obrazy wirowały w mojej głowie, a ja przestałam mieć nad nimi jakąkolwiek kontrolę. I tak to się wszystko zaczęło.
Zaznaczam jednak kategorycznie, że opisane w książce wydarzenia są fikcją, wytworem mojej wyobraźni i nie należy doszukiwać się w tekście niczego więcej. Wszystkim Koleżankom i Kolegom z „korpo” życzę zdrowia i szczęścia, a także wspaniałej kariery zawodowej, jeśli komuś jest do szczęścia potrzebna.
Nie ulega jednak wątpliwości, że książka nie powstałaby bez współudziału wielu osób. Ponieważ co innego wymyślić sobie, wymarzyć, że zapisze się książkę, a co innego ją naprawdę napisać i ukończyć, nie mówiąc już o wydaniu.
Przede wszystkim dziękuję mojemu mężowi, Mariuszowi, Dzieciom i Rodzicom za wiarę we mnie, wsparcie, cierpliwości i doping do realizowania swoich marzeń.
Serdecznie dziękuję mojej mentorce Alinie Krzywiec („Maszyna do pisania”) za nadzór i wsparcie. Dziękuję Koleżankom, szczególnie Agnieszce Graca, i Koledze z kursu pisania powieść kryminalnej w „Maszyna do pisania”, a także mistrzowi Mariuszowi Czubajowi – za cenne uwagi, konstruktywną krytykę i zadawanie właściwych pytań w odpowiednim momencie (a także powstrzymanie mnie przed zamordowaniem kolejnego pracownika Top Finance).
Dziękuję moim Przyjaciołom za wsparcie i czytanie pierwszych, „nieopierzonych” wersji Spinki, za cierpliwość i wiarę we mnie oraz nieustanne dopingowanie do ukończenia pracy i szukania wydawcy. Szczególne podziękowania należą się: Ani, Dorocie, Sylwii i Ewie.
Dziękuję Koleżankom i Kolegom z „korpo”, przede wszystkim za nieustające źródło inspiracji (w większości przypadków nieświadome) oraz doping (nieliczni wtajemniczeni). Szczególnie dziękuję Ewie i Magdzie za doping, a nawet „podjudzanie” do kolejnych przestępstw (na papierze).
Dziękuję Rafałowi Bielskiemu za zaufanie, Judycie Wajszczak i całej redakcji Skarpy Warszawskiej / Pocisku za zaangażowanie i pracę nad wydaniem mojej pierwszej książki.
Dziękuję Wam, jesteście kochani! Bez was nie dałabym rady.
Kasia, Warszawa 2018