Читать книгу Ego - Krzysztof Kościelski - Страница 4

Оглавление

Krzysztof Kościelski

PIEŚŃ O ROLECIE
NAJSŁYNNIEJSZEJ WE WSZECHŚWIECIE

O, Pani z Działu Lirycznej Obsługi Klienta!

W rękach mych w końcu roleta — nietknięta,

Zwinięta, niewymięta, fabrycznie zamknięta,

Cenowo przystępna, długo niedostępna,

Ozdobna w motyle, z mechanizmem srebrnym,

W kolorze liliji — jednak transparentnym.

Czekałem jej długo i wreszcie nadeszła;

Przyniosła mi szczęście, lecz Tyś była pierwsza!

O, Pani z Działu Lirycznej Obsługi Klienta,

Światła i pojętna w okiennych osprzętach!

Jużci tu obmyślam nabyć jaką plisę;

Przeglądam zasłony, gotowe karnisze,

Oby tylko nie było towaru na stanie

— żywo wówczas poślę jakie zapytanie

I odpowie na nie – gdy szczęście dopisze –

Ta Pani, co mą czujność słowem ukołysze,

Frazami swemi łamiąc bezroletną ciszę

I serce me, gdy powie, że niczym roleta

Niedostępna! Dalibóg! Cóż to za kobieta!

Ego

Подняться наверх