Читать книгу Namiętność po drugiej stronie lustra - opowiadanie erotyczne - Malin Edholm - Страница 4

Namiętność po drugiej stronie lustra Opowiadanie erotyczne

Оглавление

Cholera, cholera, cholera jasna! Znowu się spóźnię. Dlaczego zawsze musi się to przytrafiać właśnie mnie? Biegnę ulicą z ciężką, ogromną torbą przewieszoną przez plecy, a w rękach trzymam po plastikowej siatce. Włosy lepią mi się do twarzy, ludzie się na mnie gapią, gdy przechodzą obok w ślimaczym tempie. Jesienią bardzo trudno przewidzieć, jaka będzie pogoda, ale w tej chwili odnoszę wrażenie, że pot lałby się ze mnie, nawet gdybym paradowała nago. Mój pot ma w każdym razie słodki zapach. Czuję aromat żelu pod prysznic zmieszanego z perfumami, jakbym była jajkiem rozbitym na patelni. Zamiast woni smażenia, która nie zawsze bywa przyjemna, wokół mnie roztacza się zapach kokosu, jakbym się urodziła z orzecha. Wszyscy mi ciągle powtarzają, że zbyt mocno się spryskuję, ale przecież te perfumy tak pięknie pachną.

Zgrzana i zdyszana wskakuję do pociągu tuż przed odjazdem. Klnę pod nosem, że zawsze muszę ze sobą zabierać tak dużo ciężkich rzeczy, a na dodatek nigdy nie potrafię się ubrać adekwatnie do pogody. Umieszczam torby na półce nad siedzeniami, zdejmuję z siebie gruby sweter i w tym momencie zauważam, że ktoś siedzi na miejscu obok. Dociera do mnie, że właśnie się wyciągnęłam tuż przed jego nosem, by zapakować bagaż, i prawdopodobnie odsłoniłam brzuch, kiedy zdejmowałam sweter. Mój pępek musiał wylądować właśnie tam, tuż przy jego twarzy, gdy ściągałam ubranie przez głowę. A może to mój biust znalazł się na tej wysokości? Czy dzisiaj może się wydarzyć jeszcze coś bardziej żenującego?

Namiętność po drugiej stronie lustra - opowiadanie erotyczne

Подняться наверх