Читать книгу Między wariatami - Marcin Meller - Страница 83

Między wariatami

Spis treści

Okładka Karta tytułowa Dedykacja Co to za książka? I IDZIEMY NAPRZÓD, NIE COFNIEMY SIĘ Do ostatniej kropli krwi Krajina wojny i rock’n’rolla Knin siostro, Knin Żyją ludzie prawosławni Czarne dni Jest dobrze Z Bogiem, Serbio Cudza wojna Delegacja Wojna Ducha Świętego Alicja z krainy czarów Granica na Nilu Czyszczenie Ugandy ze Zła Seks zakazany Śmieszne pytania o zabijanie Obcięte ręce, obcięte wargi Pod osłoną buszu Nie baw się z żołnierzami Dola donosiciela Duch znika i wraca Dzieci i helikoptery Memoriał w buszu U Ducha na zapleczu Czarne słońce Spokój i cisza, czyli wojna Ucieczka dyrektora Czyje to ziemie Banyarwanda, czyli kto? Hutu chcą władzy Baza sępów Rozśpiewani żołnierze Śmierć za śmierć Nikt nie chce Tutsi Kto jest silnym człowiekiem? Porwana Czeczenia Samuraje, Pigmeje i kowboje II DOBRZY BOGOWIE Kąpiąc Gucia Rozbrajacz południa Arhentina Synowie Edmunda Dlaczego nie zostałem oceanografem III W KRAINIE CZARÓW Charakter Sprawa do załatwienia Mazurskie wstęgi dróg Toaletowa metamorfoza? Polskie piekło dla nosa Złapać defekanta Szkolenie saperskie Kto nie stoi, ten siedzi Kultura fizyczna Dobra materialne i wartości rodzinne Bezpieczeństwo i higiena pracy Etyka zawodowa Na straży prawa Wybierz przyszłość Obrazki barowe Bary młodego kapitalizmu Postęp w nożach Żywot Polaka smakosza Kromka życia w zaparte Dialogi nad naleśnikami Fragmentaryczny PS 2013 czyli czasy się zmieniają Szlafroki na placu Defilad Warszawa bez białych niedźwiedzi Oto Zachód Świat odrażająco nudny Werbunków nie przeprowadzać Autobusy od Rokossowskiego Co młodzież ma śpiewać Pstro! Zetempowcy i bikiniarze Trafiła mi się amerykańska komunistka Lenin na baterie Wrogie napisy Właściwe oblicze Jesteśmy mali, ale czerwoni Okupanta poproszę Śpiewały wszystkie internaty Do kryminału też kolejka Zlikwidować bałwana Klawisz sprowokowany Ostatni gasi światło IV ADRENALINA W DOMU WARIATÓW Mury, zasieki, zapory Przyjechała planeta małp Zero agresji u policjanta Na Szweda, Legio, marsz Najdłuższa balanga Sekretne życie małp Daleka droga do Kurdystanu Nie dzieje się nic Droga do Hakkâri Odwrót do Van Wzgardzona miłość Dogana Jak być Kurdem Wallenrod z Partii Cnoty Wróg ze Wschodu Ten nasz koleżka Irańczyk z Iranką na próbę Fruwający meczet Feministki w kraju agresywnego machismo Adrenalina w domu wariatów Dziewczyny Szahrama Niemożliwe w Omorate Czy są dziewice w waszych stronach? Biała histeria Mężczyzna po byku Waga za kratą Taka karma, czyli nieco niemoralna opowiastka z sympatyczną puentą i całkiem budującym morałem V SERCE ZDRAJCY Jak być patriotą? Pogadanka Bagnet wyprowadzić Kiedy chciałbym wystrzelić w kosmos Czosnek spod pachy Za mundurem chłopy sznurem Ale beze mnie Polskie jabłka Pozywanka Jak dogodzić kobiecie? Nieistotne Pod pomnikiem z Mazurkiem Zgoda, że niezgoda Odwyk From Korea with Love Sen o Warszawie Nic śmiesznego Tahrir po polsku 13, 30, 80 Na wycieraczce Ave, Nergal! Niepowtarzalny styl Między Rio i Budapesztem Nie śmiej się, dziadku Gry miłosne Londyn–Warszawa wspólna sprawa! My, włoska brygada! Kolaboruję, bo jestem podły Między nami hitlerowcami Hey, hey, USA! Mojżesz i matoły Ani słowa o wojnie! Wolniej czytać! Listopadowy spleen Inteligent kupuje pasztetową To był rok 2012 (widziany w 2011) Pakieciki i schizofrenia Ale ale Życzenia wesołego ateuszka Nic się nie dzieje Na Bayerze Serce zdrajcy Komunizm, czymkolwiek by był Robak spotyka kalekę Burowie mogą mieć rację Kolacja za 30 srebrników Co się stało z Davidem? Mimo wszystko pozostaniesz białaską... Próba klęski Pierwsze Podziękowania Karta redakcyjna