Читать книгу Miriam z Nazaretu - Mariusz Rosik - Страница 6

Dziewczyna z Nazaretu

Оглавление

Maryja jest naszą siostrą,

a wszyscy stanowimy potomstwo Adama.

Atanazy z Aleksandrii

Gdy autobus wspina się niezbyt szeroką drogą z Kany Galilejskiej w stronę Nazaretu, już z oddali widać wypiętrzającą się ponad płaskimi dachami Bazylikę Zwiastowania. Zbudowana została w ubiegłym stuleciu na bazie wcześniejszego kościoła krzyżowców. Dwupoziomowa świątynia obudowuje grotę zwiastowania, w której Maryja miała otrzymać od archanioła cudowną wieść o poczęciu Jezusa. Sanktuarium przedstawia się doprawdy imponująco. Zbudowany z jasnego kamienia kościół zachęca do głębokiej refleksji nad tajemnicą dziewiczego poczęcia i wcielenia Syna Bożego. Kopuła bazyliki przybiera kształt odwróconej lilii.

* * *

Nazaret w Galilei. To tu po raz pierwszy na kartach Biblii spotykamy postać Maryi. Za Jej czasów była to niewielka wioska położona w pobliżu Via Maris, głównego szlaku wiodącego z północy do Egiptu. Galilea jako kraina geograficzna rozciąga się od rzeki Litanii w obecnym Libanie aż do doliny Jizreel. W czasach biblijnych chętnie posługiwano się określeniem „Galilea pogan” ze względu na fakt, że ludność żydowska zmieszana tam była z ludnością pogańską. Przysłowiowe i biblijne zarazem pytanie: „Czyż może być co dobrego z Nazaretu?” (J 1,46) zrodziło się z faktu, że miasteczko w dużej mierze zamieszkiwane było przez pogan, którymi Żydzi pogardzali.

Niewiele wiemy o życiu Maryi przed zwiastowaniem. Według tradycji miała przyjść na świat jako dziecko długo oczekiwane przez rodziców, którym chrześcijanie pierwszych wieków nadali imiona Joachim i Anna. Mieszkać mieli w Jerozolimie, w miejscu, gdzie dziś wznosi się kościół św. Anny. Jako dziecko Maryja miała podjąć służbę w świątyni jerozolimskiej.

Apokryficzna Protoewangelia Jakuba przekazuje piękną tradycję o Maryi tkającej zasłonę przybytku. Kapłani w Jerozolimie postanowili uczynić nową zasłonę dla świątyni, wybrali więc siedem dziewcząt bez skazy przed Bogiem. Znalazła się wśród nich także Maryja. Dziewczęta ciągnęły losy, która jakim kolorem winna dokonywać haftu. Maryi przypadł szkarłat i purpura. Szkarłat i purpura – zdaniem autora apokryfu – są symbolem poczęcia Chrystusa i Jego godności królewskiej. Ponieważ Jezus utożsamiał się ze świątynią – uczył bowiem „o świątyni swego ciała” (J 2,19) – młodziutka Maryja, tkając zasłonę świątyni, przygotowywała szatę dla mającego się w przyszłości narodzić Jezusa.

W jaki sposób Maryja trafiła do Nazaretu, nie wiadomo. Według apokryfu udała się tam po to, by poślubić Józefa. Zanim jednak to nastąpiło, żydowska dziewczyna dzieliła losy kobiet swego narodu.

Nie ulega wątpliwości, że w środowisku religijnym Palestyny I wieku status kobiety był nie tylko inny, ale wręcz niższy niż status mężczyzny. Starożytne Izraelitki żyły w społeczności patriarchalnej, zdominowanej przez mężczyzn. Na kobietę spadał ciężar większości domowych obowiązków: pilnowanie trzód, uprawa pola, wypiek chleba itp. W sprawach publicznych kobiety zabierały głos tylko w wyjątkowych okolicznościach.

Dziewczęta pozbawione były możliwości nauki. Do synagogalnych szkół chodzili jedynie chłopcy w wieku od pięciu do dwunastu lub trzynastu lat. To tam uczyli się sztuki czytania i pisania, tam poznawali Prawo, tam uczyli się przestrzegania przepisów religijnych. Ciekawostką jest fakt, że choć na co dzień mówiono w Palestynie po aramejsku, sztukę czytania musieli posiąść po hebrajsku, bo w tym języku zapisane było Prawo. Naukę wieńczyła uroczystość bar micwy (hebr. „syn przykazania”), czyli moment, kiedy chłopiec po raz pierwszy publicznie czytał w synagodze Pismo Święte. Dziś żydowskie dziewczęta często przeżywają uroczystość bat micwy (hebr. „córka przykazania”), po której stają się dorosłymi kobietami. W Palestynie I wieku nie znano jednak tego zwyczaju.

W synagogach kobiety miały swoje miejsce oddzielone od mężczyzn. Nie musiały odmawiać codziennych modlitw, nie miały obowiązku udziału w świętach pielgrzymich, na które mężczyźni udawali się do Jerozolimy. Niższy status kobiet w życiu religijnym w stosunku do mężczyzn naocznie uwidoczniony został w architekturze świątyni jerozolimskiej. Kobietom przeznaczono specjalnie dla nich wybudowany dziedziniec, którego granic nie powinny przekraczać. Oczywiste jest, że w okresie przewidzianym prawem, związanym z nieczystością rytualną wynikającą z krwawienia miesięcznego, kobiety nie miały przystępu nawet do dziedzińca kobiet. Musiały dostosować się do wielu innych ograniczeń tak w życiu religijnym, jak i społecznym.

Tak też zapewne wyglądało życie Maryi, skromnej Dziewczyny z Nazaretu, na której skroniach za życia nie było widać aureoli. Nie różniło się ono zbytnio od życia innych dziewcząt zamieszkujących niewielkie miasteczko w Galilei.

* * *

Dlaczego więc dziś góruje nad nim kopuła kościoła, która przedstawia odwrócony kwiat lilii? Bo pewnego dnia życie skromnej mieszkanki Nazaretu diametralnie się zmieniło. Tak bardzo, że słowa oblubieńca z najpiękniejszej księgi Biblii śmiało można włożyć w usta samego Boga: „Jak lilia pośród cierni, tak przyjaciółka ma pośród dziewcząt” (Pnp 2,2).

Miriam z Nazaretu

Подняться наверх