Читать книгу Z każdym oddechem - Nicholas Sparks - Страница 9

Podziękowania

Оглавление

W moim odczuciu pisanie powieści trochę przypomina wydawanie na świat dziecka, na ile mogę wyobrazić sobie ten proces i jego etapy: oczekiwanie, paniczny strach, skrajne wyczerpanie i w końcu euforia. Całe szczęście, że nie muszę tego przeżywać w osamotnieniu. Na każdym kroku, od początku ciąży do głośnych narodzin, była przy mnie moja długoletnia agentka literacka Theresa Park, kobieta niezwykle utalentowana i inteligentna, a do tego moja najbliższa przyjaciółka przez ostatnie ćwierćwiecze. Zespół agencji Park Literary & Media bez wątpienia imponuje wiedzą i wizją jak żaden inny w tej branży: Abigail Koons i Blair Wilson są architektkami mojej międzynarodowej kariery; Andrea Mai podsuwa mi nowatorskie pomysły współpracy z dystrybutorami książek, firmami Target, Walmart, Amazon oraz Barnes & Noble; Emily Sweet zajmuje się mnóstwem spraw związanych z mediami społecznościowymi, wydawaniem zezwoleń i współpracą z innymi markami; Alexandra Greene udziela mi wsparcia prawnego i strategicznego; Pete Knapp i Emily Clagett czuwają, by moja praca nadal odpowiadała potrzebom stale zmieniających się rzesz czytelników.

W wydawnictwie, gdzie po publikacji Pamiętnika debiutowały wszystkie kolejne moje książki, wiele się zmieniło przez te dziesięciolecia i w ostatnich kilku latach moją twórczość wspiera Hachette Book Group z dyrektorem generalnym Michaelem Pietschem, za co jestem im bardzo wdzięczny. Niedawno do zespołu dołączyli wydawca Ben Sevier oraz redaktorka naczelna Karen Kosztolnyik, oboje z Grand Central Publishing, wnosząc świeże pomysły i nową energię. Będzie mi jednak brakowało Dave’a Epsteina, wicedyrektora do spraw dystrybucji, który wspólnie ze swoim szefem Chrisem Murphym i Andreą Mai z agencji PLM pomagali opracować strategię sprzedaży detalicznej kilku ostatnich moich książek. Dave, życzę ci spokojnego życia na emeryturze i wielu pięknych dni wędkowania. Flag i Anne Twomey, dziękuję wam za czarowne i eleganckie projekty okładek, które tworzycie od lat. Brianowi McLendonowi i Caitlyn Mulrooney-Lyski, mojej wyjątkowo cierpliwej rzeczniczce prasowej, dziękuję za niezwykle staranne przeprowadzanie kampanii marketingowych i reklamowych. Wyrazy wdzięczności kieruję do Amandy Pritzker za jej zaangażowanie i owocną współpracę z zespołem agencji Park Literary.

Cenię sobie zalecenia mojej wieloletniej rzeczniczki prasowej z PMK-BNC, Catherine Olim, mojego nieustraszonego obrońcy i bezceremonialnego doradcy. Dziękuję specom od mediów społecznościowych, Laquishe „Q” Wright i Mollie Smith, które pomagały mi utrzymywać codzienne kontakty z fanami i nakłaniały mnie, bym mówił własnym głosem w tym nieustannie przeobrażającym się świecie wirtualnej komunikacji. Jestem wdzięczny za wasze oddanie i pouczenia.

Również w branży filmowej i telewizyjnej reprezentowali mnie przez te ponad dwadzieścia lat wybitni ludzie: Howie Sanders (obecnie w firmie Anonymous Content), Keya Khayatian z UTA i Scott Schwimer, z oddaniem zajmujący się stroną prawną działalności w przemyśle rozrywkowym. (Mam nadzieję, Scottie, że spodobał ci się twój imiennik w tej powieści!). Każdy literat, mając przy sobie taką Drużynę Marzeń, uważałby się za szczęściarza.

Na koniec drużyna z mojego własnego podwórka: Jeannie Armentrout, moja asystentka Tia Scott, Michael Smith, mój brat Micah Sparks, Christie Bonacci, Eric Collins, Todd Lanman, Jonathan i Stephanie Arnoldowie, Austin i Holly Butlerowie, Micah Simon, Gray Zurbruegg, David Stroud, Dwight Carlblom, David Wang, moje księgowe Pam Pope i Oscara Stevick, Andy Sommers, Hannah Mensch, David Geffen, Jeff Van Wie, Jim Tyler, David Shara, Pat i Billy Millsowie, Mike i Kristie McAdenowie; starzy przyjaciele, wśród nich: Chris Matteo, Paul DuVair, Bob Jacob, Rick Muench, Pete DeCler oraz Joe Westermeyer; moi krewni, wśród nich: Monty, Gail, Dianne, Chuck, Dan, Sandy, Jack, Mike, Parnell, wszyscy moi kuzyni i kuzynki, dzieci mojego brata i siostry, a wreszcie moje własne dzieci: Miles, Ryan, Landon, Lexie i Savannah… Każdego dnia i z każdym oddechem składam modły w podzięce za waszą obecność w moim życiu.

Z każdym oddechem

Подняться наверх