Читать книгу Porady Ojca Pio. Jak dobrze się modlić - Ojciec Pio - Страница 4

Wstęp

Оглавление

„Jestem tylko ubogim bratem, który się modli” – tak mówił o sobie św. Ojciec Pio. I faktycznie, modlił się nieustannie z wytrwałością, także wtedy, gdy doświadczał trudnych chwil i cierpienia. Mało tego, nawet kiedy przeżywał trudności na samej modlitwie. W tych najtrudniejszych momentach nocy ducha, czując się opuszczonym przez samego Boga, powtarzał słowa Jezusa konającego na krzyżu: „Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?”.

Pozostał zawsze wierny modlitwie. Wiedział, że jedynym źródłem życia i światła jest Bóg, a więź z Nim można zbudować jedynie poprzez szczerą rozmowę. Mawiał, że „modlitwa jest kluczem, który otwiera serce Boga”. Dzięki niej mamy przystęp do Niego. Stąd też poświęcał jej wiele czasu, zarówno gdy był jeszcze mało znany – w dzieciństwie i w pierwszych latach życia zakonnego – mógł wtedy swobodnie przeznaczać długie chwile na przebywanie z Bogiem, jak i po otrzymaniu stygmatów – kiedy zaczęły do niego napływać rzesze ludzi, ogałacając go zupełnie z wolnej chwili. Nigdy nie zaniedbał przebywania sam na sam z Bogiem.

Przeszedł prawdziwą walkę o modlitwę. Doświadczył jednak także – a może przede wszystkim – obdarowania łaską umiejętnej rozmowy z Bogiem. Ojciec Pio należy do grona największych mistyków w tradycji Kościoła – do osób, którym Bóg udzielił szczególnego daru modlitwy, a w konsekwencji poznania swojej tajemnicy i zjednoczenia ze sobą. Warto zauważyć, że największe doświadczenia mistyczne (np. zjednoczenie serc, zranienie serca, stygmatyzacja) dokonały się w nim podczas dziękczynienia po mszy świętej – w chwilach szczególnie intymnej i osobistej modlitwy.

Dzięki temu nadzwyczajnemu obdarowaniu i niezłomnej wierności modlitwie Ojciec Pio stał się jej prawdziwym mistrzem i nauczycielem. Niezwykła wartość porad zebranych w tym zbiorze wynika właśnie z jego osobistego doświadczenia oraz z konkretnych problemów, jakie przeżywali jego penitenci, a na które on próbował kompetentnie odpowiadać.

W modlitwie Ojca Pio widać jeszcze jeden – charakterystyczny – aspekt: apostolstwo. Powszechnie jest on kojarzony jako apostoł konfesjonału, ale był też wielkim apostołem modlitwy. Jeśli tak owocnie wypełniał swoją posługę jako spowiednik, to przede wszystkim dlatego, że modlił się niestrudzenie za swoich penitentów. Do jednego ze współbraci powiedział: „Nie możesz sobie nawet wyobrazić, ile i w jaki sposób proszę za moimi penitentami, którym zadałem pokutę słuszną i dobroczynną, nawet jeżeli wydaje się zbyt ciężka. Towarzyszę im jakbym był ich cieniem”. Znana jest ułożona przez niego Koronka do Najświętszego Serca Jezusa, którą odmawiał codziennie za ludzi, którzy powierzali się jego wstawiennictwu, a także w intencjach obejmujących cały świat. Mawiał, że modlitwa jest „siłą, która porusza świat. Ona rozlewa uśmiech i Boże błogosławieństwo na każdą niemoc i słabość”. Stąd też zachęcał do niej poddających się jego duchowemu kierownictwu.

Żywił przekonanie, że modlitwa jest „najwyższym apostolatem, jaki dusza może wypełniać w Kościele Bożym”. Z tego przekonania zrodził się potężny ruch zwany Grupami Modlitwy Ojca Pio, który obejmuje dziś rzesze wiernych na całym świecie: ponad 3 000 zarejestrowanych oficjalnie wspólnot w ponad 60 krajach. Każda z nich spotyka się – zgodnie z wytycznymi – raz w miesiącu na wspólnej modlitwie (Eucharystia, liturgia godzin, różaniec), polecając Bogu Kościół, papieża, biskupów, powołania kościelne i zakonne, uświęcenie duchowieństwa, wzrost w gorliwości chrześcijańskiej, nawrócenie grzeszników i ateistów, chorych (zwłaszcza nieuleczalnie), ludzi w podeszłym wieku oraz inne potrzeby Kościoła i społeczeństwa. Ponadto każdy z członków – aby modlitwy te były bardziej miłe Bogu – zachęcany jest do czynów pokuty i wynagradzających, do przyjmowania cierpień i podjemowania wyrzeczeń zgodnych z własnym stanem oraz do szczerego praktykowania życia chrześcijańskiego. Prawdziwy apostolat modlitwy! „Apostolat, który czyni cuda”, jak zauważył niedawno papież Franciszek podczas audiencji dla Grup Modlitwy Ojca Pio na placu św. Piotra w Rzymie.

Niech poniższe porady Ojca Pio – mistrza, nauczyciela i apostoła modlitwy – pomogą odkryć czytelnikom jej głębię i moc. Niech ułatwią doskonalenie się w niej tym, którzy chcą się dobrze modlić.

Marek Miszczyński OFMCap

Porady Ojca Pio. Jak dobrze się modlić

Подняться наверх