Читать книгу W skrócie - Rafał A. Ziemkiewicz - Страница 9

Jestem waszym psem łańcuchowym

Оглавление

Z wielu ról życiowych, jakie Pan pełnił i pełni – satyryk, polityk, felietonista, pisarz – w której czuje się Pan najlepiej?

Nie jest tych ról znowu aż tak wiele i wszystkie związane są z pisaniem lub z występowaniem w mediach elektronicznych. Tak naprawdę moim głównym pomysłem na życie zawsze była literatura, i to od bardzo dawna – bardzo to śmieszyło moją rodzinę, gdy już jako dziesięcioletni kajtek zapewniałem butnie, że będę pisarzem. Ale w roku 1989 okazało się, że trzeba sobie poukładać życie na nowo, bo ustrój się zmienił i nie sposób, jak to wcześniej sobie roiłem, wyżyć z pisania prozy, nawet tak poczytnej jak fantastyka. Musiałem wymyślić jakieś zajęcie zarobkowe i postawiłem na dziennikarstwo. Może nie najmądrzej, bo gdybym robił cokolwiek innego, łatwiej by mi było w weekendy czy wieczorami pisać prozę. Dzisiaj wygląda to tak, że siedzę przy klawiaturze od rana, pisząc dla zarobku artykuły do gazet, i bardzo trudno mi potem, kiedy już tę szychtę odwalę, przeciągnąć się i powiedzieć: no, to teraz dla odpoczynku na tej samej klawiaturze napiszę sobie powieść. Ale tak wybrałem i to się już nie zmieni, bo z czasem okazało się, że zostałem w znacznie większym stopniu zaakceptowany przez czytelników jako publicysta niż jako pisarz. Przyjmuję ten wyrok z pokorą. Choć boleję nad nim i mam nadzieję, że się zmieni.

W skrócie

Подняться наверх