Читать книгу Bitwy Słowian - Robert F. Barkowski - Страница 6

Od Autora

Оглавление

Zastanawiając się pewnego razu nad tematem kolejnej książki, zacząłem szukać inspiracji w zgromadzonych przeze mnie materiałach źródłowych, opracowaniach tematycznych i tysiącach rozpoczętych lub dokończonych szkiców, esejów, opisów i notatek. Zainspirowały mnie one do napisania publikacji popularnonaukowej przedstawiającej chronologicznie opisy różnych bitew stoczonych z udziałem Słowian, od pierwszej uchwytnej źródłowo bitwy do końca XII wieku. Propozycja przedstawiona wydawnictwu spotkała się z pozytywnym oddźwiękiem, przystąpiłem więc do pisania. Tytuł roboczy tej pracy brzmiał Wielkie bitwy Słowian.

W trakcie pisania okazało się, że z tą wielkością różnie bywa, w zależności od punktu widzenia uczestnika i obserwatora konkretnej bitwy z jednej, a współczesnego historyka z drugiej strony. Zrodziło się wiele pytań i dylematów. Czy bitwa zasługuje na miano wielkiej ze względu na liczbę walczących albo poległych, jej skutki i znaczenie? I tak, i nie. Powodowany tymi wątpliwościami, postanowiłem zrezygnować z przymiotnika „wielkie”, a potem zacząłem gromadzić informacje o wszystkich opisanych w źródłach bitwach z udziałem Słowian, stoczonych do końca IX wieku na obszarze całej Europy. Począwszy od wieku X, geografia opisanych bitew zawęża się stopniowo do obszarów Europy Środkowej, ze szczególnym naciskiem na historię Słowian połabskich i Polski. Oczywiście nie zabrakło również bitew stoczonych na terenie Rusi Kijowskiej czy Bułgarii, tych ciekawszych lub też takich, do których znalazłem materiały źródłowe.

Druga sprawa to kwestia udziału Słowian w bitwach, który to udział można różnie interpretować. Dlatego w pracy znalazły się zarówno opisy bitew stoczonych pomiędzy Słowianami, jak i takich, w których odegrali oni rolę drugoplanową, walcząc pod obcymi sztandarami.

Z kilku przyczyn opis bitew kończy się na XII wieku. Kolejne dziesięciolecia XII wieku są symptomatyczne dla upadku niektórych słowiańskich państw lub organizacji politycznych, szczególnie na Połabiu. Po zdobyciu Brenny w 1157 roku przez margrabiego Albrechta Niedźwiedzia, dzielnie bronionej przez księcia Jaksę z Kopanika, kończy się samodzielność polityczna Księstwa Stodorańskiego (potocznie Stodoranii od nazwy krainy). W 1164 roku Obodryci staczają ostatnią bitwę z Niemcami w obronie swej niepodległości. Była to, co prawda, bitwa nierozstrzygnięta, ale zamyka ona okres politycznej samodzielności księstwa Obodrytów, przemianowanego teraz na księstwo Meklemburgii, stanowiące integralną część systemu wasalnego Cesarstwa Niemieckiego. W 1168 roku upadła ostatecznie po mężnej obronie przed najazdem Duńczyków Arkona, centrum życia religijnego wyspy Rugii. Tym samym Ranowie utracili niepodległość. Trzy wymienione daty – 1157, 1164 i 1168 rok – zamykają okres niepodległego bytu Słowian połabskich. Po tym następuje już tylko germanizacja i pełna asymilacja plemion słowiańskich Połabia, które zostały włączone do struktur państwa niemieckiego. Drugim fenomenem XII wieku są efekty rozbicia dzielnicowego w poszczególnych państwach słowiańskich. Za każdym razem prowadziło to do rozdrobnienia potencjału politycznego i militarnego danego państwa jako całości. W niektórych krajach proces ten rozpoczął się wcześniej. W Czechach zapoczątkowany został śmiercią księcia Brzetysława 10 stycznia 1055 roku. W testamencie Brzetysław podzielił państwo pomiędzy pięciu synów, mając nadzieję, że uchroni w ten sposób kraj przed walkami o władzę między synami i zachowa jego jedność. Na Rusi Kijowskiej dokonał tego samego książę Jarosław Mądry, kierujący się tymi samymi intencjami co Brzetysław. Z tych samych powodów zrobił to też w Polsce Bolesław III Krzywousty, zmarły 28 października 1138 roku. W swym testamencie Krzywousty podzielił państwo na dzielnice rządzone przez juniorów, nad którymi nominalną pieczę sprawował najstarszy syn, zarządzający dzielnicą senioralną. Wszystkie te zabiegi Brzetysława, Jarosława Mądrego i Bolesława Krzywoustego okazały się ułudne i przyniosły wręcz odwrotny efekt, a mianowicie zażarte, wyniszczające walki pomiędzy skłóconymi braćmi, w których wyniku dane państwo jako całość traciło na międzynarodowym znaczeniu i stawało się łatwym obiektem ekspansji groźnych sąsiadów. Niezrozumiałe jest tylko, że wymienieni władcy słowiańscy nie potrafili wyciągnąć wniosków i nauk zaobserwowanych u sąsiada – Niemców. Tam już pierwszy niemiecki król Henryk I Ptasznik (władał w latach 919–936) zerwał z praktykami odchodzącej w niebyt historyczny dynastii Karolingów i postanowił w 929 roku, że państwo – tron, koronę i jedyną niepodzielną władzę nad królestwem – odziedziczy tylko i wyłącznie jeden z wybranych przez niego synów, niekoniecznie najstarszy. Okazał się nim średni syn – Otto I, nazwany później Wielkim. Władca ten obwołany został cesarzem w 962 roku. Pozostali bracia Ottona musieli się pogodzić z losem i liczyć na to, że uzyskają od niego uposażenie. Niektórzy, jak Henryk czy Thankmar, wystąpili zbrojnie i zostali pokonani, natomiast Bruno poświęcił się karierze duchownej i okazał się wiernym i cennym doradcą oraz pomocnikiem Ottona. Ta zasada, niedzielenia państwa i władzy, przeszła na następne pokolenia niemieckich władców i okazała się, jak pokazała historia, jedynie słuszną w tamtych czasach. Oczywiście kolejni władcy niemieccy musieli często walczyć ze zbuntowanymi członkami rodziny, ale za każdym razem jakoś sobie z tym radzili, a co najważniejsze, królestwo niemieckie stanowiło nierozerwalną całość.

W XIII wieku na arenie europejskiej nastąpiły wielkie zmiany, które odcisnęły swoje piętno na historii poszczególnych państw słowiańskich. Wystarczy tu choćby wspomnieć najazdy Mongołów, w których wyniku Ruś Kijowska została zmieciona z powierzchni ziemi i przestała istnieć jako twór polityczny. Dla historii Polski brzemienne okazało się sprowadzenie Krzyżaków. Ale to już tematy na inną książkę i dla innego autora.

Przy wielu opisach starałem się ukazać tło historyczne i nakreślić z grubsza mechanizmy polityczne danego konfliktu. Mam nadzieję, że niniejsza książka przyczyni się do popularyzacji dziejów Słowian i wzbudzi zainteresowanie Czytelników tymi dawnymi i często już zapomnianymi dniami chwały i upadków.

Vetralla, sierpień 2016 – czerwiec 2018

Robert F. Barkowski

Bitwy Słowian

Подняться наверх