Читать книгу Kanał Sueski 1956 - Roman Marcinek - Страница 5
Skarb
Оглавление„My Mohamed-Said Pasza wicekról Egiptu, z uwagi na dane przez nas pozwolenie pod dniem 30 listopada 1854 roku, którem udzieliliśmy naszemu przyjacielowi panu Ferdinandowi de Lessepsowi wyłączną władzę w celu ustanowienia i kierowania kompanii powszechnej przecięcia międzymorza Suez, utworzenia przepływu zdatnego do wielkiej żeglugi, zbudowania albo przerobienia dwóch wejść odpowiedniej wielkości, jednego na Morzu Śródziemnem, drugiego na Morzu Czerwonem, i utworzenia jednego lub dwóch portów”[1]. Pokrętna preambuła była zaklęciem otwierającym wrota Sezamu, genezą jednego z najważniejszych punktów globu – Kanału Sueskiego.
Gdy jesienią 1869 roku w Egipcie pojawili się cesarz Austrii i król Węgier Franciszek Józef I, żona Napoleona III – cesarzowa Eugenia, następca tronu pruskiego Fryderyk Wilhelm, przedstawiciel Rosji wielki książę Michał i brat króla Holandii książę Henryk, współcześni nie mieli świadomości, że uczestniczą w akcie o historycznym znaczeniu. Koronowanym głowom towarzyszyły świty dworzan, dyplomatów i ludzi kultury, m.in. Henryk Ibsen, Emile Zola i Theophile Gautier[2]. Z Damaszku przyjechał bohater świata arabskiego, emir Abd el-Kader, którym – z uwago na to, że był dawnym wrogiem – zainteresowali się francuscy dziennikarze. Gości mniej znaczących przybyły tysiące. Pałace i hotele Kairu oraz Aleksandrii rozbrzmiewały wielojęzycznym gwarem. Przyjęcia, koncerty, rauty. 7 listopada 1869 roku o 8.00 flotylla statków prowadzona przez francuski jacht cesarski L’Aigle ruszyła na południe nową drogą wodną. Blisko 70 statków zdawało się przemierzać pustynię. A jeszcze poprzedniego dnia po salonach Kairu i zaułkach Port Saidu krążyły pogłoski o fiasku przedsięwzięcia, obłędzie budowniczego, o mistyfikacji i sprzeniewierzeniu milionów. By niepewność trwała krócej, z południa wyruszył naprzeciw konwój okrętów wojennych. Spotkanie w Ismailii stało się okazją do kolejnej uroczystości. Po postoju cesarski jacht ruszył dalej, by 20 listopada o 11.00 osiągnąć Suez. Nowe, najkrótsze, połączenie Morza Śródziemnego z Oceanem Indyjskim urzeczywistniło się. Victor M. Hugo pisał: „Oceany, morza, kanały bądź cieśniny same w sobie nie stanowią znaczącej wartości. O ich znaczeniu i roli decyduje to, w jaki sposób i na jakie cele zostaną one wykorzystane przez człowieka”[3].
Brytyjczycy błyskawicznie zorientowali się, że ten szeroki rów wypełniony mętną wodą może być zwornikiem imperium. Łącznikiem między Wielką Brytanią i Indiami, Australią i koloniami Afryki Wschodniej. Zaczęli żałować, że pochopnie dali mu się wymknąć z rąk. Dotąd najważniejszej inwestycji tamtych czasów poświęcali niewiele uwagi, sądząc, że przedsięwzięcie nie zostanie zrealizowane. A już na pewno nie przez Francuzów, bohaterów grubiańskich żartów o braku kompetencji i zdolności organizacyjnych. Jednak 30 listopada 1854 roku Mohamed Said podpisał niezbędne dokumenty. Akt zawierał raptem 12 postanowień. Ferdinand de Lesseps był uprawniony do zorganizowania Compagnie Universelle du Canal Maritime de Suez. Rząd egipski miał otrzymywać 15% czystego dochodu z opłat kanałowych, niezależnie od wypłat dywidend z akcji, do których zakupu miał prawo; 75% dochodów przypadało Kompanii, 10% przeznaczono dla akcjonariuszy-założycieli[4]. Siedzibą władz, na które składały się Zgromadzenie Generalne Akcjonariuszy i Rada Administracyjna, miał być Paryż.
Kiedy nie udało się zablokować przyznania koncesji, brytyjskie banki odmówiły udziału w finansowaniu inwestycji. W listopadzie 1858 roku Lesseps ogłosił więc publiczną sprzedaż akcji (po 500 franków za jedną akcję). Z 400 000 wyemitowanych papierów mniej więcej 207 000 przejęli Francuzi. Kedyw wykupił ok. 178 000 akcji, resztę rozdzielili przedstawiciele innych państw, ale były to udziały symboliczne. Brytyjczycy nie mieli ani jednej akcji. Z niezrozumiałym uporem trwali w przekonaniu o niemożności realizacji przedsięwzięcia.
Budowę rozpoczęto w kwietniu 1859 roku. Katorżnicza praca w palącym słońcu pustyni trwała 11 lat, ale zakończyła się sukcesem[5]. Lesseps, wbrew legendzie, nie chciał powrotu do starożytnej tradycji, obojętny mu był los misjonarstwa, nie myślał o usprawnieniu osadnictwa Europejczyków na kontynencie australijskim – chciał jedynie stworzyć narzędzie pomocne w rozbudowie francuskiego imperium kolonialnego. Kiedy 160-kilometrowym, szerokim na 140 m i głębokim na 15 m „kluczem do Indii” przepłynęły pierwsze statki, w Londynie z furią zaczęto szukać winnych tego, że kontrolę nad drogą wodną de facto sprawują Francuzi. Był to szok natury geopolitycznej, bo od finansowej strony przedsięwzięcia to sceptyczni Anglicy mieli rację. Kanał generował straty. Idealny dla parowców, był w zasadzie niedostępny dla żaglowców, stanowiących w tym czasie jeszcze mniej więcej 80% statków handlowych. W ciągu pierwszych 13 miesięcy przepłynęło nim jednak 486 statków, z których 75% stanowiły okręty pod banderą Zjednoczonego Królestwa.
Według Brytyjczyków kanał musiał być… brytyjski. Dopiero w 1875 roku nadarzyła się okazja. Kedyw Ismail, stale potrzebujący gotówki, ostatecznie zbankrutował i wystawił swoje akcje na sprzedaż. Premier brytyjski Benjamin Disraeli podjął śmiałą decyzję o ich wykupieniu. W ciągu kilkudziesięciu godzin pozyskał od barona Rotschilda pożyczkę w fantastycznej wysokości 4 mln funtów. Francja, osłabiona klęską w starciu z Prusami, płacąca wysoką kontrybucję wojenną, nie była w stanie zaproponować korzystniejszej ceny[6]. Przy tym Kanał Sueski nie był celem, lecz elementem planu zapewniającego Wielkiej Brytanii kontrolę nad najważniejszymi punktami łączącymi oceany Indyjski i Atlantycki[7]; celnym strzałem w meczu rozgrywanym przeciwko Francji, którego stawką były kolonie.
Raz wbiwszy zęby, „lew Albionu” nie puścił zdobyczy. Egipcjanie bezskutecznie próbowali się wyrwać. W 1881 roku doszło do przewrotu wojskowego, a w 1882 roku wybuchły zamieszki, w których zginęło 50 Europejczyków. W odwecie Royal Navy zbombardowała Aleksandrię i rozpoczęła „tymczasową” okupację Strefy Kanału. Protestowała przeciw temu Francja, korzystając z wpływów, jakie miała w zarządzie spółki akcyjnej, ale była osamotniona. Od 1882 roku władza sułtańska miała charakter nominalny[8], a o polityce Egiptu decydowano w Londynie; tymczasowa okupacja Egiptu zaczynała się przekształcać w stan stały[9]. Jesienią 1888 roku zwołano do Stambułu na spotkanie przedstawicieli Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Austro-Węgier, Włoch, Hiszpanii, Rosji, Turcji i Holandii. Państwa podpisały konwencję o neutralności Kanału. Egipt miał prawo go zamknąć tylko dla statków państwa, z którym był w stanie wojny[10].
„Pax Britannica” dotrwał bez większych wstrząsów do I wojny światowej. Niemcom Turcja – jako sojusznik – nie była potrzebna do prowadzenia wojny z Rosją; potrzebowali jej, by uderzyć na Suez. Paul Rohrbach pisał: „Anglię można z Europy drogą lądową zaatakować i ciężko zranić w jednym tylko miejscu – w Egipcie”[11]. Brytyjczycy poważnie traktowali zagrożenie. Ostrzegał przed nim pierwszy lord Admiralicji Winston Churchill. Ostrzelanie Odessy przez płynące pod turecką banderą niemieckie krążowniki Goeben i Breslau było manifestacją decyzji sułtana. W odpowiedzi 5 listopada 1914 roku Brytyjczycy zaanektowali Cypr, a 18 grudnia tego roku ogłosili protektorat nad Egiptem[12]. Urzędujący kedyw Abbas II Hilmi pod naciskiem Stambułu wydał odezwę do narodów arabskich, wzywającą je do wypowiedzenia wojny Brytyjczykom, a ci pozbawili go tronu[13]. Wojska tureckie przeszły pustynię Negew i 2 lutego 1915 roku dotarły do Kanału[14], gdzie jednak je odparto. Fiaskiem zakończył się też atak latem 1916 roku.
W Londynie obawiano się kolejnych wypraw i wybuchu rewolty w Egipcie[15]. Pod koniec wojny Brytyjczycy dołożyli wszelkich starań, by utrzymać kontrolę nad Egiptem, a przede wszystkim nad Kanałem Sueskim[16]. Generał Edmund Allenby nie wycofał się z Egiptu, lecz włączył w formowanie politycznego oblicza kraju[17]. Egipcjanom zamiana jednego protektora na drugiego nie była w smak. Turcy byli im bliżsi kulturowo i religijnie, w Anglikach widzieli przede wszystkim obcą, chrześcijańską rasę. Przeżarta korupcją administracja turecka była mniej opresyjna niż sprawna, energicznie zarządzana, odporna na bakszysz struktura brytyjska. Rośli w siłę nacjonaliści, żądający wycofania obcych wojsk[18]. Domagali się rekompensaty za straty poniesione podczas wojny i wkład wniesiony na rzecz brytyjskiej machiny wojennej. W listopadzie 1918 roku, kiedy codziennie informowano o spektakularnych przełomach w Europie, do komisarza brytyjskiego zgłosiła się delegacja (arab. wafd) egipskich polityków pod przewodnictwem Saada Zaghlula. Domagała się ogłoszenia niepodległości Egiptu, przywołując m.in. deklarację prezydenta Thomasa W. Wilsona o prawie narodów do samostanowienia. Komisarz odesłał ich do premiera, ale David Lloyd-George wyniośle odrzucił propozycję rozmów, czym zraził kairską elitę.
W odpowiedzi na arogancję Londynu grupa przekształciła się w stałą „Delegację Egipską” (Al-Wafd al-Misri), która miała koordynować działania na rzecz niepodległości. Na jej czele stanął Zaghlul[19]. Po fali zamieszek w marcu 1919 roku aresztowano go i internowano na Malcie. Brytyjczycy zapanowali nad rozsierdzonym tłumem; m.in. obiecali ulgi podatkowe[20]. Większość polityków i wojskowych znających Wschód domagała się zesłania lidera gdzieś daleko, lecz Londyn zdecydował się go uwolnić. Zaghlul jeszcze w listopadzie 1919 roku proklamował niepodległość Egiptu[21]. Sytuacja gwałtownie się zaostrzyła, a Zaghlul ponownie trafił za kraty. W ramach imperialnej gry pozorów Anglia nie mogła dopuścić, by ktoś odebrał jej prawo dyktowania warunków, sama więc proklamowała niepodległość Egiptu (28 lutego 1922). Deklaracja była czczym sloganem i polegała na wykonaniu kilku dyplomatycznych piruetów, które w niczym nie naruszały interesów brytyjskich w rejonie Kanału[22]. Londyn zastrzegł m.in. prawo:
– zabezpieczania szlaków komunikacyjnych prowadzących przez Egipt,
– obrony tego kraju przed agresją z zewnątrz (zarówno bezpośrednią, jak i pośrednią),
– obrony interesów cudzoziemców w wypadku zaburzeń wewnątrz kraju (połączono to z prawem do występowania w obronie żyjących w Egipcie mniejszości),
– zarządzania Sudanem.
Sułtan egipski Ahmed Fuad nawet się ucieszył, kiedy 15 marca 1922 roku koronowano go na króla Egiptu jako Fuada I, a brytyjski komisarz przekazał kontrolę nad częścią spraw premierowi nowego rządu. W zamian za odłączenie Sudanu od Egiptu i ogłoszenie go brytyjską posiadłością 19 kwietnia 1923 roku Egipt otrzymał z rąk monarchy konstytucję, która m.in. wprowadzała dwuizbowy parlament. Po wyborach król powierzył (26 stycznia 1924) rządy Zaghlulowi. Brytyjski premier Ramsay MacDonald (objął urząd 24 stycznia) wysłał mu depeszę gratulacyjną. Niestety, premier Egiptu nie widział się w roli mediatora, a nowy parlament bawił się w rządzenie – żądania niemożliwe do spełnienia, walki frakcyjne, dymisje i powroty, zamach na premiera, korupcja i waśnie religijno-rodowe. Do jesieni 1924 roku pertraktacje nie przyniosły rozwiązania żadnej z kwestii[23].
W listopadzie 1924 roku do władzy w Londynie powrócili konserwatyści, którzy położyli kres egipskim marzeniom o realnej suwerenności. Po zamordowaniu przez radykałów dowódcy wojsk angielskich w Egipcie, gen. Lee Stacka[24], zażądano od Kairu m.in. kary śmierci dla sprawców i odszkodowania w wysokości 500 000 funtów. Kiedy rząd odrzucił ultimatum, gen. Allenby, naczelny komisarz brytyjski, obsadził piechotą morską budynki administracji celnej w Aleksandrii. Premier Zaghlul podał się do dymisji. Następca, zwolennik współpracy z Brytyjczykami Ziwar pasza, spełnił wszystkie warunki.
Kiedy stało się jasne, że rząd Stanleya Baldwina zmierza do odebrania Egiptowi niepodległości, zaprotestował m.in. gen. Allenby. Gdy jego zdanie zlekceważono, podał się do dymisji. Stanowisko Wysokiego Komisarza objął George Ambrose Lloyd, były gubernator Bombaju, wzór mentalności kolonialnej, człowiek, który w 1922 roku posłał do więzienia Mahatmę Gandhiego. Po wyborach w maju 1926 roku próbował rozmawiać z Zaghlulem, uzależniając objęcie przez niego rządów od ustępstw, m.in. mianowania doradców w ministerstwach oraz uznania sprawy Sudanu za zamkniętą. Jako absolwent Eton i Trinity College Lloyd umiał dobierać skuteczne argumenty – na redzie portu w Aleksandrii zakotwiczył brytyjski krążownik, który demonstracyjnie skierował swe działa w stronę miasta i portu. Zaghlul wycofał się z misji tworzenia rządu. Bezczelność Wysokiego Komisarza otwarła pole do działania politykom skłonnym uznać podyktowany kompromis. Gabinet Sarwata paszy przyjął żądania w sprawie reorganizacji armii egipskiej, która dawała służącym w niej oficerom brytyjskim wyjątkowe przywileje. Ale nawet opozycja nie robiła mu z tego powodu zarzutu. Tym razem na odpowiedź czekała już grupa krążowników brytyjskich, która przypłynęła do Aleksandrii z baz maltańskich.
Tupet brytyjskich „dyplomatów” sprawił, że niechęć Egipcjan zamieniła się w nieskrywaną wrogość. Londyńscy wysłannicy sprawiali wrażenie, że testują, ile upokorzeń mogą jeszcze znieść w Kairze. Było im łatwiej, gdy w sierpniu 1927 roku zmarł Zaghlul pasza, polityk twardo broniący interesów swego kraju. Kiedy Kair wzbraniał się przed zawarciem nowego traktatu (przewidującego m.in. zarząd wojskowy), Lloyd groził, że Londyn będzie musiał zadbać o zabezpieczenie interesów w Strefie Kanału. Oburzył nawet serwilistycznego Sarwata, który podał się do dymisji. Nowy przywódca wafdystów Mustafa Nahas pasza odrzucił brytyjskie pretensje, więc na redzie Aleksandrii ponownie pojawiły się krążowniki. W Londynie nikt nie zareagował, nikt nie odwołał komisarza szkodnika, arystokratycznego gbura, który swoją bezczelnością wyhodował Anglii zajadłego wroga. Kiedy w czerwcu 1929 roku w Londynie upadł rząd konserwatystów, a władzę objął ponownie Ramsay MacDonald, po stronie egipskiej nie było już z kim negocjować, a Egipt pogrążył się w politycznym chaosie[25].
28 kwietnia 1936 roku Fuad I zmarł. Zastąpił go jego 16-letni syn – Faruk I, z łaski Boga król Egiptu i Sudanu, suweren Nubii, Kordofanu i Darfuru. Okazał się jednak człowiekiem słabym, choć początki jego panowania zapowiadały się obiecująco. 26 sierpnia zawarł nowy układ anglo-egipski. Brytyjczycy zaakceptowali uznanie niepodległości Egiptu, choć proces ten krępowało jeszcze wiele ograniczeń. Anglicy otrzymali prawo rozlokowania wojsk w Strefie Kanału[26], ale musieli przystać na wycofanie ich z reszty kraju. Wojskowa część traktatu miała obowiązywać przez 20 lat. Po tym czasie umawiające się strony miały wspólnie ustalić, czy armia egipska jest w stanie podołać ciężarom wynikającym z porozumienia (zwłaszcza zapewnieniu bezpieczeństwa Kanału[27]), czy też nie. Jeśli nie doszliby do porozumienia, spór powinna rozstrzygnąć Liga Narodów. Traktat określił też liczebność oddziałów brytyjskich mających prawo stacjonować w pobliżu Kanału[28]. Aby podnieść bezpieczeństwo żeglugi, Egipcjanie obiecali zakazać samolotom stron trzecich przelotów nad pasem obejmującym po 20 km z każdego brzegu Kanału. Uzyskawszy ochronę m.in. przed włoską inwazją, Faruk wykonał kilka antykolonialnych gestów na użytek polityki wewnętrznej. W Kairze znaleźli schronienie radykalni działacze ruchu panarabskiego: Shekib Arslan (o nastawieniu antyfrancuskim) i mufti Jerozolimy Amin el Husseini (znany z wystąpień antybrytyjskich). Rozwijały się organizacje nacjonalistyczne. Na czoło wybijały się: Misr el Fatat (Młody Egipt) i Stowarzyszenie Braci Muzułmanów (utworzone w 1928 roku przez szejka Hassana Al-Bannę). Egipt został członkiem Ligi Narodów, a reprezentantem Wielkiej Brytanii w Kairze nie był już komisarz, lecz ambasador.
Brytyjczycy monitorowali sytuację, ale się nią nie przejmowali. U progu II wojny światowej Kanał Sueski przynosił zysk. Eksploatacją drogi wodnej kierował zarząd, obracający kapitałem około 200 mln franków w złocie. De facto była to cudzoziemska enklawa, dbająca o interesy akcjonariuszy. Z czystego zysku 15% otrzymywał rząd egipski, 81% akcjonariusze, 2% zarząd i 2% personel techniczny (Egipcjan zaczęto zatrudniać dopiero od 1937 roku). Nie tylko Egipcjanie mieli wrażenie uczestnictwa w fikcji „władania”. Podobne odczucia żywili Francuzi, którzy w zarządzie obsadzali dwie trzecie miejsc. Rządzili Brytyjczycy, których siła wynikała nie tyle z arytmetyki akcyjnej, ile z tego, że ich udziały były skupione w ręku rządu. Akcje francuskie były liczniejsze, ale rozproszone wśród drobnych inwestorów, którzy stanowili amorficzną masę, zgadzającą się na wszystko w zamian za wystarczająco wysoką dywidendę[29]. Brytyjczycy mieli też w ręku argument rozstrzygający – wojsko strzegące Strefy. Pokój utrzymywany dzięki traktatowi z 1936 roku wykorzystali dobrze. Obszar pokryła gęsta sieć pozycji obronnych, szlaków komunikacyjnych i lotnisk. Sceptycy podkreślali wprawdzie, że skuteczna obrona nie oznacza przepustowości Kanału, a kilka celnie ulokowanych bomb lotniczych pozwoli zatrzymać prace przeładunkowe, lecz sztab imperialny stał na stanowisku, że wróg nigdy nie zostanie dopuszczony w pobliże Kanału.
Sztaby niemiecki i włoski robiły wszystko, by stało się inaczej. Niemcy widzieli Kanał jako środek do realizacji imperialnych koncepcji Rohrbacha. Mussolini żądał na wiecach „Tunisu, Dżibuti i Kanału Sueskiego”. Egipcjanie kluczyli. We wrześniu 1939 roku, pod wpływem żądań Londynu, Egipt wybrał formułę „alianta nieuczestniczącego w wojnie”. 11 czerwca 1940 roku wypowiedział wojnę Italii, ale Niemcom i Japonii dopiero 24 kwietnia 1945 roku [30]. Przez cały okres wojny próby tłumienia proniemieckich ruchów siłą nie dawały trwalszych rezultatów[31]. Do premiera Mahira Ahmada, zmierzającego, by wysłuchać deklaracji Faruka w sprawie wypowiedzenia wojny państwom faszystowskim, strzelił Mahmoud Essary, sympatyk partii Wafd[32].
Treść dostępna w pełnej wersji eBooka.
1 P. Merrnau, Egipt współczesny, „Biblioteka Warszawska”, Warszawa 1859, t. 1, s. 693.
2 Zob. np.: J. Pudney, Suez: De Lesseps’ Canal, London 1968, s. 140 [B]. Literatura polska dotycząca Kanału jest stosunkowo skromna.
3 K. Zajączkowski, Kanał Sueski – rola i znaczenie, „Przegląd Morski” 2004, nr 11, s. 11.
4 T. Wituch, Kanał Sueski, Warszawa 1972, s. 62–67.
5 W. Kalicki, Wpływowy Kanał, http://wyborcza.pl/duzyformat/1,127290,9086186,Wplywowy_Kanal.html?disableRedirects=true [dostęp: 16.02.2017].
6 Zob.: A. Marsot, A short history of modern Egypt, Cambridge 1985; E. Amad, La question d’Egypte 1841–1938, Paris 1938. Z literatury dotyczącej stricte spraw Kanału Sueskiego najistotniejsza (w warstwie faktograficznej) wydaje się praca B. Avrama, The Evolution of the Suez–Canal. Status from 1869 up to 1956. A Historico–Judicial Study. Geneve 1958.
7 Z myślą o tym Brytyjczycy zagarnęli Maltę, kupili od Holendrów Przylądek Dobrej Nadziei, podporządkowali Aden, Cypr, część Somali i Sokotrę. Zob.: M. Ferro, Historia kolonizacji, przeł. M. Czajka, Warszawa 1997.
8 Okoliczności ekspansji brytyjskiej w Egipcie i Sudanie przedstawił m.in. A. Bartnicki, Konflikty kolonialne 1869–1939, Warszawa 1971, s. 26–35.
9 K. Robbins, Zmierzch wielkiego mocarstwa. Wielka Brytania w latach 1870–1992, przeł. M. Możdżyńska-Nawotka, Wrocław 2000, s. 27.
10 Więcej o tym okresie w dziejach Kanału zob.: A. Bartnicki, Konflikty kolonialne 1869–1939, Warszawa 1971; A. Bartnicki, Egipt i Sudan w polityce Wielkiej Brytanii 1882–1936, Warszawa 1974; E. Newman, W. Polson, Great Britain in Egypt, London [1928]; W. Fijałkowski, Kanał Sueski, Warszawa 1978.
11 Cyt. za: J. Pajewski, Pierwsza wojna światowa 1914–1918. Warszawa 1991, s. 248.
12 O okolicznościach tego kroku patrz: J. Pajewski, Pierwsza wojna światowa 1914–1918, s. 265–266. Najistotniejsze materiały źródłowe można znaleźć w zbiorze British Documents on the Origins of the War 1898–1914, G.P. Goosh, H. Temperley, London 1897–1954.
13 Mimo że Brytyjczycy nie zdecydowali się na otwarte wystąpienie przeciw Abbasowi, to uruchomili mechanizm polityczny. Kedywa zdetronizowała większość parlamentarna po przystąpieniu Turcji do wojny. O roli współpracownika niemieckiego wywiadu i organizatora rzekomej przyszłej dywersji na obszarze Egiptu pisze obszernie A. Bartnicki, Egipt i Sudan w polityce Wielkiej Brytanii 1882–1936, s. 196–198.
14 Obszernie pisze o tych wydarzeniach Z. Sołtyńska, Kanał Sueski, Warszawa 1972, s. 99 i n.
15 J. Pajewski, „Mitteleuropa”. Studia z dziejów imperializmu niemieckiego w dobie I wojny światowej, Poznań 1959, s. 166–169; Encyclopedia Americana, The Suez Canal, Grolier Inc. 1988, s. 845–846.
16 J.Z. Kędzierski, Dzieje Anglii 1485–1939, Wrocław 1986, t. 2, s. 430.
17 Wielka Brytania dysponowała protektoratem Egiptu, mandatami w Iraku i Palestynie, sprawowała faktyczną kontrolę nad Sudanem i Morzem Czerwonym. Wykupiono nawet znaczne udziały w kolei bagdadzkiej. Szczegóły działalności Allenby’ego zob.: A. Wavell, Allenby in Egypt, London 1943.
18 Od końca XIX wieku Egipt i arabskie obszary Bliskiego Wschodu uważano za ośrodki arabskiego nacjonalizmu; zob.: A. Dziubiński, Historia Maroka, Wrocław 1983, s. 424.
19 Najaktywniejszymi działaczami byli młodzi inteligenci i narodowo nastrojona średnia burżuazja; wśród ubogich warstw społeczeństwa idea niepodległości nie miała jeszcze zwolenników. Zob.: A. Mrozek-Dumanowska, T. Stajuda, Kształtowanie się nowoczesnej państwowości egipskiej, Warszawa 1991; J.M. Ahmed, The Intellectual Origins of Egyptian Nationalism, London 1960.
20 Zamieszki w 1919 roku historiografia sowiecka interpretowała jako powstanie antykolonialne; doszukiwano się w nich nawet odzewu na rewolucję bolszewicką w Rosji. Zob.: A.M. Goldobin, Egipetskaja revoljucija 1919 goda, Leningrad 1958.
21 Pierwszym krokiem uwolnionego Zaghlula było udanie się do Paryża, gdzie na forum międzynarodowej konferencji pokojowej próbował wystąpić ze sprawą suwerenności Egiptu. Jednak kraje sygnatariusze traktatu wersalskiego uznały protektorat brytyjski nad Egiptem.
22 Po zakończeniu I wojny światowej inwestycje w Kanale nabrały tempa. Plany przewidywały budowę nowego miasta – Port Fuad, rozbudowę basenów i mól w Port Saidzie, pogłębienie i poszerzenie kanału morskiego. Miało to zwiększyć przepustowość Kanału, skrócić drogę statków i w konsekwencji zmniejszyć opłaty tranzytowe.
23 Anglo-egipska konferencja poświęcona próbie rozwiązania kwestii spornych odbyła się w Londynie 25 września–3 października 1924 roku.
24 Generał sir Lee Oliver Stack (ur. 1868), naczelny dowódca (sirdar) wojsk egipskich i generalny gubernator Sudanu, zginął w zamachu bombowym (11 listopada 1924), zorganizowanym przez egipskich nacjonalistów.
25 Historia XX wieku. 1900–1934, oprac. H. Mościcki, J. Cynarski, Warszawa 1934, s. 752–756.
26 A. Bartnicki, Konflikty kolonialne 1869–1939, s. 335–336.
27 W latach 30. przez Kanał przechodziła większość towarów z Indii, Dalekiego Wschodu i Australii. Tędy transportowano pszenicę, ryż, bawełnę, jutę, herbatę, wełnę, mięsa, kauczuki, soję i ropę naftową. Ta ostatnia miała największy udział w imporcie do Europy. Przez Kanał wywożono z Europy głównie wyroby przemysłowe, cement i maszyny. Sześćdziesiąt procent obrotu stanowiły towary brytyjskie. Pod względem przeładunków Kanał był najruchliwszą drogą morską świata. Zob.: D.A. Farnie, East and West of Suez. Suez Canal in History, 1854–1956, Oxford 1969.
28 Pułap ten miał nie przekraczać 10 000 żołnierzy wojsk lądowych i 400 pilotów. Limit nie obejmował pracowników cywilnych, administracji, robotników itp. Brytyjczycy mogli też zachować swoje garnizony w Aleksandrii i jej okolicach przez osiem lat, do czasu zakończenia budowy koszar w Strefie Kanału; miała zostać uruchomiona komunikacja kolejowa i kołowa między Suezem i Aleksandrią. Szczegółowy harmonogram opuszczania poszczególnych baz umieszczono w załączniku do traktatu.
29 D.A. Farnie, op. cit.
30 M. Cornevin, Histoire de l’Afrique contemporaine, Paris 1978, s. 48–49.
31 W takich okolicznościach trafił do więzienia Anwar Sadat. Zob.: Army Area Handbook – Egypt, Chapter 5.01: Military Heritage, U.S. Department of the Army. Kwiecień 1994; źródło: National Trade Data Bank (NDTB), SuDoc C1.88:994/4/V.2. Processed 5/11/1994 by RCM, UM–St. Louis Libraries, sygn. AAH70039.
32 Sąd wojskowy skazał go na karę śmierci. Zob.: L.T. Szmidt, Terroryzm a państwo. Studium poświęcone historycznym, socjologicznym i agonologicznym aspektom terroryzmu, Lublin 1979, s. 286.