Читать книгу Otoczeni przez psychopatów. Jak rozpoznać tych, którzy tobą manipulują - Thomas Erikson - Страница 5
ОглавлениеRozdział 1
PSYCHOPATA – KTÓŻ TO JEST
Nigdy nie dopuszczaj się oszustwa i fałszu, to najgorsi wrogowie człowieka, zwłaszcza gdy ma złą pamięć. Prawda jest najprawdziwszym przyjacielem, bez względu na okoliczności.
Abraham Lincoln
Określenie „psychopata” rozpowszechniło się w latach sześćdziesiątych XX wieku, chociaż pierwsza książka na ten temat została opublikowana już w 1941 roku. The Mask of Sanity [Pod maską zdrowia] Herveya Cleckleya jest nadal obecna na rynku. Samo określenie przez kilkadziesiąt lat było obiektem sporów i dyskusji i nie chcę się nad nim niepotrzebnie rozwodzić. Powiem krótko, że się przyjęło, choć niekiedy jest niewłaściwie stosowane. Wielu ludzi nazywa osoby przez siebie nielubiane „cholernymi psycholami”, ale najczęściej za bardzo upraszczając to pojęcie. Niestety, oznacza to tym samym, że termin „psychopata” jakoś się rozmył i zapominamy, że psychopaci istnieją naprawdę. W latach siedemdziesiątych XX wieku w Szwecji było to określenie stygmatyzujące, więc zaczęto mówić „osoby wymagające specjalnej troski”. To z kolei, o czym piszę nieco dalej, było kompletnym wariactwem, więc w latach osiemdziesiątych znów zaczęto nazywać rzeczy po imieniu. Psychopata to psychopata. Bez przerwy szuka się nowoczesnych eufemizmów, lecz ukrywanie zjawiska za nazwą, której nikt nie rozumie, jest niebezpieczne. Postanowiłem więc w całej książce stosować określenie „psychopata”.
Psychopaci stanowią zagrożenie dla każdego z osobna i dla społeczeństwa jako całości. To wilki przebrane za kucyki (określenie „wilk w owczej skórze” już się nieco zużyło).
Dowodów na to dostarczył jeden z najwyżej cenionych badaczy. Kanadyjczyk Robert D. Hare studiuje temat od lat sześćdziesiątych XX wieku i bez wątpienia można go uznać za eksperta. Objechał cały świat i od prawie pięćdziesięciu lat prowadzi wykłady dotyczące psychopatii. Mówi jasno: psychopaci istnieją i jest ich znacznie więcej, niż uważa większość z nas.
Czy to rzeczywiście problem?
Psychopatia jest co najmniej równie rozpowszechniona jak schizofrenia. Różnica polega na tym, że psychopaci wyrządzają znacznie więcej szkód niż osoby chore na schizofrenię. Następstwa zniszczeń dokonanych przez oszalałego psychopatę są dotkliwe. Moim zdaniem psychopaci stoją za ryzykownymi posunięciami biznesowymi, oszustwami matrymonialnymi, przekrętami i sprzeniewierzeniami pieniędzy, rabunkami, przestępczością zorganizowaną i handlem narkotykami. Powodują też potworne cierpienia wynikające z niekończących się wojen, mordów, aktów przemocy, gwałtów, pedofilii, wykorzystywania dzieci, tortur i handlu ludźmi.
Jestem głęboko przekonany, że na wysokich stanowiskach w rządach wielu krajów świata jest pełno psychopatów. Podobnie dzieje się w wojsku, nie mam najmniejszych wątpliwości. Dla psychopaty status i władza mają największe znaczenie, więc skoro można utorować sobie drogę na szczyt, czemu tego nie zrobić?
Przeważająca większość psychopatów nie dopuszcza się krwawych zbrodni, jednak krążą wokół nas, żyją jak zwykli ludzie, tyle że normalność jest dla nich maską, pod którą się kryją. Jeszcze nawet nie wspomnieliśmy o indywiduach, które zdołały pociągnąć za sobą miliony ludzi przekonanych, że spotkały kogoś, kto kontaktuje się z mocami nadprzyrodzonymi, a one mogą spuścić karę na nieposłusznych woli ich wysłannika. Przypomnijcie sobie tych, którzy sprawiali, że ludzie grzebali żywcem własne dzieci, aby przebłagać bóstwa. Jeśli to nie manipulacja, to już nie wiem co.
Ktoś zawoła: „Zakładajcie ochronne czapki z folii aluminiowej[9]! To brzmi jak teoria spiskowa!”. Rozumiem, o co wam chodzi, ale poproszę o wytrwałość. Zobaczymy, co powiecie za kilkadziesiąt stron.
Jeśli nie zastanawialiście się nad określeniem „psychopata”, teraz macie o czym myśleć. Tyle osób tumani i zwodzi innych? Czy to w ogóle możliwe? Ale z drugiej strony tłumaczy wiele innych rzeczy, które wam przyszły do głowy. Nic dziwnego, że świat tak wygląda!
Rozejrzyjcie się. Nastały tak pokręcone czasy, jakich od dawna nie było.
Zrewidowana skala obserwacyjna skłonności psychopatycznych opracowana przez Hare’a (PCL–R[10])
1. Powierzchowny urok i elokwencja
2. Przesadne poczucie własnej wartości
3. Brak poczucia winy i wyrzutów sumienia
4. Bezduszność i brak empatii
5. Patologiczna skłonność do kłamstwa
6. Skłonność do oszukiwania i manipulacji
7. Płytkość uczuć (powierzchowna ekspresja emocji)
8. Impulsywność
9. Słaba kontrola zachowania
10. Potrzeba zwiększonej stymulacji
11. Nieodpowiedzialność
12. Wczesne problemy wychowawcze
13. Aspołeczne zachowania w życiu dorosłym
14. Pasożytniczy tryb życia
15. Rozwiązłość seksualna
16. Brak realnych planów długoterminowych
17. Nieprzyjmowanie odpowiedzialności za własne czyny
18. Wykroczenia popełniane w młodym wieku
19. Cofnięcie zwolnienia warunkowego
20. Kryminalna wszechstronność
Sporo tego, jak dla kogoś, kto chce dowiedzieć się wszystkiego o zaburzeniach osobowości. Chcę wam przekazać informacje pozwalające zdać sobie sprawę, że znaleźliście się na celowniku osobnika o cechach psychopatycznych, a przede wszystkim – umożliwiające obronę przed nim.
Czytelniku, nawet jeśli nie jesteś owcą ani kucykiem, to kiedy wilki napadną na twoje stado, musisz realistycznie ocenić sytuację, by ujść bez szwanku. Choć może to zabrzmieć dramatycznie, otaczający nas psychopaci mają jeden cel: zagarnąć wszystko dla siebie i wykorzystać bez względu na konsekwencje.
Wyjaśnię teraz krótko, co oznacza każde określenie zawarte w skali obserwacyjnej skłonności psychopatycznych.
1. Powierzchowny urok i elokwencja
Psychopaci często wyróżniają się zadziwiająco bogatym słownictwem. Wielu z nich mówi bardzo szybko, nie zawsze można nadążyć za tokiem ich rozumowania. Mają wiele uroku, są uśmiechnięci, szafują komplementami na prawo i lewo i zyskują niemal absurdalną popularność, pochlebiając każdej napotkanej osobie. Choć często mówią niespójnie i zupełnie nielogicznie, potrafią sprawić, że im wierzymy.
2. Przesadne poczucie własnej wartości
Uważają się za lepszych od innych. Są więcej warci, zasługują na sukces. Niejeden psychopata to klasyczny narcyz, który kocha tylko siebie. Ochoczo przechwalają się rzeczywistymi lub wyimaginowanymi sukcesami, a przychodzi im to równie łatwo, jak zamówienie kawy. Sądzą też, że mogą nie respektować prawa – z wyjątkiem reguł, które sami ustanawiają.
3. Brak poczucia winy i wyrzutów sumienia
Psychopata jest niezdolny do odczuwania wyrzutów sumienia. Udaje, że sumienie go dręczy, ale tylko wtedy, gdy służy to jego celom, i nigdy nie ma to pokrycia w czynach. Nie przejmuje się tym, że rani innych. Nieistotne, czy najgorszego wroga, czy własne dziecko. Liczy się tylko on sam.
4. Bezduszność i brak empatii
Psychopata wie, że coś czujesz, ale to go nie interesuje. Może patrzeć na poważnie ranną osobę, myśląc, że to ciekawe. Nie jest poruszony. Jest obojętny. Szczyci się, że nie odczuwa „zaburzającej osobowość” empatii, gdyż wtedy znacznie prościej jest dręczyć i zwodzić.
5. Patologiczna skłonność do kłamstwa
Kłamią tak, jak oddychają. Bez najmniejszego wysiłku. Jeśli psychopata zostanie przyłapany na kłamstwie, absolutnie nie straci rezonu. W mgnieniu oka zmieni temat i uprze się, że nigdy czegoś podobnego nie powiedział. Zaszło nieporozumienie! Kłamie nawet wtedy, gdy nie ma ku temu żadnych powodów. Bo bawi go mamienie innych.
6. Skłonność do oszukiwania i manipulacji
Psychopata wyłapuje słabe strony ofiary w przerażająco łatwy sposób. I od razu je wykorzystuje, by zwodzić i oszukiwać. Idzie po trupach. Taką ma naturę. Obojętnie podchodzi do uczuć innych osób, co pozwala mu zręcznie nimi manipulować. A ponieważ nie przejmuje się, że może zostać zdemaskowany, potrafi dużo ryzykować i zachowywać się tak bezczelnie, iż trudno uwierzyć, że to wszystko fałsz.
7. Płytkość uczuć (powierzchowna ekspresja emocji)
Nie mają emocji. Nie czują strachu, przerażenia, żalu, wyrzutów sumienia – niczego. Totalne ubóstwo emocjonalne. Nie ma co im współczuć, gdyż nader często są bardzo zadowoleni, że intrygując i dręcząc, nic nie czują. Ale uwaga! Psychopata może na zawołanie udawać, że czuje i przeżywa.
8. Impulsywność
Żyją chwilą. Nie robią żadnych planów. Jeśli poczują głód – jedzą. Nie rozważają dobrych i złych stron danego postępowania. Analiza konsekwencji u nich nie występuje i dlatego trudno się przed nimi bronić. Normalny człowiek wie, co się stanie, jeśli pobije kogoś na ulicy, ale psychopata tak nie rozumuje. A ci, którzy zupełnie nie potrafią panować nad sobą, rzeczywiście siedzą za kratkami.
Ciąg dalszy w wersji pełnej
[9] Od ang. tin foil hat – nakrycie głowy z folii aluminiowej, które czyniło noszącego odpornym na ataki telepatów, wprowadzone do literatury przez Juliusa Huxleya (biologa, brata Aldousa Huxleya) w opowiadaniu Tissue-Culture King z 1926 roku (przyp. tłum.).
[10] Od ang. Psychopaty check-list – revised (przyp. tłum.).